Jak nie dostałaś jeszcze przelewu, to zapytaj ich w poniedziałek o to. I o to, czy przyślą kuriera po to drzewko bez korzeni. Skoro reklamacja przyjęta, to po ich stronie powinna być sprawa z transportem. Ale nie sądzę, żeby chcieli to drzewko z powrotem.
O oddawaniu drzewia nic nie pisali więc na razie stoi bo rosnięciem nazwać tego nie można. Szkoda bo na prawdę ładny okaz z niego. Na końcówkach co prawda listki jakby cię rozwijały ale marne szanse.
Będę polować na podobnego bo chciałabym mieć w tym miejscu coś większego dającego efekt na już. Poprzednik, wiąz górski camperdowni, egzystował kilka lat i powtórki nie chcę