Makao napisał(a)

Kupię sobie tą Caradonnę ale już chyba w przyszłym roku. Za dużo zakupów narobiłam już w tym sezonie a sadzonki z netu przychodzą coraz mniejsze bo szkółki dzielą teraz na potęgę by mieć więcej sadzonek

Kupuj, piękna jest :⁠-⁠D

Warto kupić nawet jedną sadzonkę. We wrześniu 2020 kupiłam 6 sadzonek i od razu podzieliłam na pół co najmniej i sadziłam po patyczku. W następnym roku na jesieni podebrałam sadzoneczki, bez wykopywania i wsadziłam na przytarasową też po patyczku. Jak wyglądały po roku i dwóch widać w poprzednim moim poście.
Czyli z sześciu zakupionych sadzonek, przed chwilą naliczyłam 43 różnej wielkosci. Na przytarasowej największe 12 sztuk, reszta mniej dorodne (na rabacie pod klonem w tym roku jakieś takie mizerne). Kilka sztuk w doniczkach, świeżo podzielone na drugą część przytarasowej.

O kurczaki, to ona tak łatwo się dzieli? Ale dałam ciała.
Kiedyś miałam jedną wielką ale mi zanikła. Mogłam ją podzielić jak tak i już mieć poletko. Ona jedna z odmian szłwii u mnie rosła bardzo ładnie.
Hmm... terez zastanawia mnie czemu mi przepadła po tylu latach

Hmm, może ją trzeba dzielić. Jest wiele bylin krótkowiecznych które same zanikają po kilku latach.
Ciekawe czy jest tu ktoś kto ma ją wiele lat nie dzieloną.
Moje najstarsze w tym roku 4 sezon ale wszystkie chyba dzieliłam tyle że bez wykopywania. Tylko odkrywałam lekko podkopując.

Apropos bylin krótkowiecznych to u sąsiadki nie wiadomo skąd pojawił się wieczornik damski. Cudna roślina

Irysowe szaleństwo i kocimiętka potwór

Optymistycznie u Ciebie
Pamiętam, że kiedyś miałaś szałwię trójbarwną, nie wysiewasz jej już???

Kocimiętka cudna taka wielka

Mam Caradonnę nie dzieloną od początku założenia rabat, czyli od ośmiu lat. Nie jest krótkowieczna

Magara napisał(a)

Optymistycznie u Ciebie
Pamiętam, że kiedyś miałaś szałwię trójbarwną, nie wysiewasz jej już???

Tylko w tych kątach które pokazuje. Mordor zostawiam dla siebie :⁠-⁠D
Szałwię trójbarwną wysiałam raz, potem sama się rozsiewała ale było jej coraz mniej. Mam nadzieję że coś w tym roku też będzie bo nasiona bym chciała zebrać. Muszę sprawdzić w miejscu gdzie w zeszłym roku była tyle że to miejsce strasznie mi ostami zarosło a jeszcze tam nie dotarłam.

Dori opisz jak rozmnażasz Caradonnę. Kupiłam sobie dwie dziś i może spróbuje coś uszczknąć ale nie za gęste są.

Anda napisał(a)

Kocimiętka cudna taka wielka

Mam Caradonnę nie dzieloną od początku założenia rabat, czyli od ośmiu lat. Nie jest krótkowieczna

Kocimiętka dziękuje :⁠-⁠D
To dwie sadzonki zadołowana w donicach obok siebie. Zachwycają mnie niezmiennie :⁠-⁠D

Dobra informacja o Caradonnie.

Makao napisał(a)

Dori opisz jak rozmnażasz Caradonnę. Kupiłam sobie dwie dziś i może spróbuje coś uszczknąć ale nie za gęste są.

Obejrzyj sadzonkę dobrze. Czasem widać które gałązki można bez większego problemu oderwać z kawałkiem korzenia od rośliny.

Takie kupne to poprostu wyjęłam z doniczki, wytrzepałam korzenie z ziemi i dzieliłam odłamując pędy uważając by miały choć kawałek korzenia i tyle. Te moje to podzieliłam dosłownie po dwa, trzy badylki. Oczywiście takie radykalne dzielenie to na własną odpowiedzialność :⁠-⁠D