U mnie ogród jest podzielony na trzy rodzaje ziemi ..z przewagą gliniastej
w środkowej części mam (miejscami) ziemię piaszczystą a na tyłach ogrodu czarną,żyzną wilgotną (tuż za płotem jest wielkiii staw) i stąd ta podniesiona wilgotność
i na tej wilgotnej żyznej ziemi krwawnik właśnie mi wygnił
najlepiej radzi sobie na piaszczystej i gliniastej
jak sadzę na gliniastej :to mieszam ją z ziemią piaszczystą i to jest idealne połączenie
a patyczki po cięciu ukorzeniasz ? czy na kompost ?
bo ja mam zawsze dylemata zostawić czy wywalić ..wyrzucam na kompost ..a po chwili lecę z powrotem po te patyki ,bo jakoś mi ich szkoda
mam też takie okazy które już teraz tnę dość wysoko ..takie 6latki tnę na pół metra ,badyle mają już tak grube ,że z sekatorem nawet nie ma co podchodzić do nich wyciągam cięższy sprzęt