Basiek Kasiu Kasiulku Domi

Powiem Wam ,że tak jak Kasia też nie przepadam za kotami,wole psy.. noo ale cóż zrobić,ten kot to córki ukochany zwierz ..a jeszcze niedawno wydałam majątek na operację tego stwora ile ja bym kwiatków za to miała..baa nawet drzew

U mnie w ogrodzie od jakiegoś czasu zadomowił się kocur ..tak jak pisałam kuwetę w warzywniku sobie zrobił ..

ale najgorsze jest to że wszędzie śmierdzi kocimi szczochami bleeee
zaobserwowałam tego gada i wiecie co..on sika tak jakby psikał sprayem co kawałek oznacza swoje miejsce

...i myślę jakby tu przegonić dziada ?..psa jeszcze nie mam

Musisz go złapać i zawieźć do wykastrowania .

Hej Asiu,

kot-demolka pokaż łobuza

Musisz go złapać i zawieźć do wykastrowania .

Jak go wykastrujesz przyjdzie nowy, ja mam dużego psa, domowego, koty i tak grasują, potrafią podejść pod blkonowe okno, wtedy wkracza nasz piesio, ale dajemy kotu szansę na ucieczkę, chwilę ją przytrzymujemy w domu, no a potem pogoń za kotem a one i tak wracają. Ja rozkładam cytrynę, podobno nie lubią pieprzu i zapachu octu, ale nie wiem

Asiu, wpisuję się i śledzę juz teraz na bieżaco Twój piękny wątek