Sorki
No nie zjadłam jeszcze bo zerwałam na doczerwienienie bo mi ślimary wyjadają w inspekcie owoce i zostawiaja same skórki
Ta odmiana karłowa to najwcześniejsza z tego co widzę na forum, już któryś rok obserwuję, że pierwsze są. Aaaa obserwuję też, że pomidory nie podwiązane są rośliną płożącą i to w 100 procentach, okrywową. Na pędach w miejscu styku z ziemia wypuszczają korzenie, takiej gałązki już od ziemi nie ma jak oderwać by postawić do pionu. Ale myślę, ze to dodatkowo wzmacnia roślinę bo więcej składników może pobrać z gruntu Oczywiście odpada w uprawie pod gołym niebem z wiadomych zdrowotnych względów
No to jak jest taki oporny jak mój, to u mojego to oswojenie się z taką postacią ogrodu zajęło 10 lat.
Dopiero tak od roku działamy na wspólnych falach i nawet stara się zapamiętywać wszystko co mówię. I bardzo się cieszy jak trafia z nazwą rośliny, którą mamy a ja mówię "brawo, pamiętasz".
Jak dziecko
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)