No pewnie, ale też by mi było przykro po takich komentarzach. Ale na pewno bym nie siedziała cicho
Oczywiście że najważniejsze wiedzieć swoje, ale gwoli sprawiedliwości wyjaśniłabym co i jak i komu się słowa pochwalne należą. Pewnie miałabym tez pretensje że nie wyjaśnił że nie tylko on pracował... no ale to ja...
Ciekawe czy w naszym kraju się kiedykolwiek cokolwiek zmieni...
Aniu ..wiesz co ..mój eM chyba po prostu przyzwyczaił się do tego że ogród (ten ogród) był zawsze i w sumie to nadal jest- wsiowym podwórkiem wiesz..świnie tańczą,kury srają , taplasz się w gnoju po pietruszkę zapitalasz w kaloszach uwalona błotem po kolana a ja chcę aby było inaczej ..i On pewnie też chce , tylko jeszcze o tym nie wie
Musi się otrząsnąć po pierwszym szoku i myślę że będzie dobrze
ja w sumie też już trochę przyzwyczaiłam się do tego co jest ..cały środek działki pusty (no może poza kupą żwiru)..latasz w ta i we wta i nic Cię nie zatrzymuje
Ale jeżeli jakimś cudem .. uda mi się zrealizować pomysł Asi(makadamii) ogród zmieni się całkowicie ,może wyda się być mniejszym ..na pewno, ale będzie przytulniej ,będą piękne rabaty ..chyba? i będę szczęśliwa ..że w końcu mam prawdziwy ogród a nie pierdzidołek
nie wiem jak będzie u mnie ..bo mój ogród na razie wygląda jak wygląda i nie ma zbytnio co podziwiać i czy się chwalić ..choć są i tacy co już podziwiają chyba tu na O. nie byli
Mój też już przyzwyczajony ,że ja zawsze wszystko sama ..i nawet nie myśli mi pomagać ..z resztą staram się nie prosić o pomoc bo wiem ile On ma jeszcze do zrobienia(remont itd.) więc pomagam mu a w wolnych chwilach dziubie sama w ogrodzie ..i myślę ,że mój by się bał powiedzieć przy mnie ,że on to sam ...ten ogród noo
On niech się skupi na remoncie Ty na ogrodzie i będzie gites Pięknie i w domu i na podwórkuMoże by Ci tak w tej kwestii zaufał jak Ty Jemu....to by było sprawiedliwie. Właśnie się dowiedziałam od Mojego, ze na Fb Jesteś, czemu ja Cię jeszcze nie mam no czemu pytam się