Joasiu, mam sporo nasion roznych jezowek...Mam je od jesieni Co i jak mam im zrobic by im zrobic dobrze Napewno piszesz o tym gdzies na watku...ale moglabys, jeszcze raz?

Asia mam sporo cisów starych i młodych tnę je różnie i powiem Ci że nie mam owoców wcale .Tak myśląc o rozwoju roślin jeśli nie dopuszczasz do kwitnienia to i owoców nie ma .A to ciekawe że nasiona leżą w lodówce-- spróbuję może lepiej wschodzą ????

Mam nasiona jeżówek, dziękuję za przepis, zaraz się za sprawę zabiorę

Asiul, a masz Echinacea pallida? Wysiewałaś ją może? Bo coś mi ona wyjść z głowy nie chce...

Muszę tylko znaleźć nasionka
Też lubię wysiewy, na początku ogrodu parę bylin sobie wyhodowałam - naparstnice, malwy, gailardie, dzielżany, przegorzany, szałwię, oregano, hyzop. Więcej grzechów nie pamiętam, jednorocznych nie zliczę .

Jeśli chodzi o cisy... Wejdź tutaj i przeczytaj od deski do deski - kwintesencja wiedzy o uprawie i cięciu cisów.

Wysiewam w styczniu

(ziemia do wysiewów+odrobina żwirku +szklarenka=fantastyczna sprawa)

wystawiam na miesiąc na zewnątrz ..w lutym zabieram na domowy parapet

po kilku dniach pojawiają się siewki, pilnuje wilgotności

gdy pojawią się dwa listki właściwe można dać odrobinę biohumusu

koniec marca/kwiecień wysadzam do ogrodu