Przysiadłam na chwilę, ale na hamaku teraz słońce i lepiej będzie wrócić za 3godziny.
Widok taki mam



Chciałam się jeszcze pochwalić spontaniczną kompozycją na krawędzi prawdziwej hamakowej(bez hamaków). Uwielbiam jej lekkość i wiejski charakter. Zaraz dojdą słoneczniki i koronkowa hortensja, a potem trawy i astry Wszystko pięknie faluje na wietrze

Żabieniec babka wodna. Zjadają też jego liście, a ten pęd kwiatowy był naprawdę piękny, solidny, fajnie się rozrosła ta roślina, a tu bęc, no nie można.
Będę musiała chyba całkiem ją przenieść, do innego akwenu.

No jest czym się chwalić a jak słoneczniki zakwitną to dopiero zrobi się sielsko

Ładna ta babka i kwiat fajny, szkoda jej.
Wiesz, że ja też zamierzam drugie takie oczko zrobić (za chwilę kosze będę zamawiać, bo stacjonarnie nie mogę dostać...). Rośliny mi już z pierwszego wyłażą... Na hamakową wstawię, tylko w półcieniu. Ciekawe, czy te gatunki co mam z mniejszą ilością słońca sobie poradzą.

Daliowe portrety, zakochana jestem w tegorocznych nabytkach

Myślałam o kastrze, ale tym razem prostokątnej. Muszę sprawdzić, czy odpowiednio głęboką znajdę. Chciałam zrobić coś bardziej formalnego, obłożyć ją drewnianą ramą, żeby do przesłony(płotu) pasowało. Zobaczymy co z tego wyjdzie.