Wiesz co, w zeszłym roku ostatnie zielone pomidory zbierałam koło 20tego listopada, więc to nic nadzwyczajnego Wydaje mi się, że szklarnia z poliwęglanu komorowego trochę dłużej trzyma ciepło. Skrzynie warzywne też mam już prawie puste, zostały resztki porów, buraki i szpinak nowozelandzki (mam go pierwszy rok i nie wiem jak długo wytrzyma).
Magda ma rację, u Was są mniejsze amplitudy temperatur chociaż sezon krótszy.
Zazdroszczę weny do zimowych wysiewów warzywnych, ja jak co roku raczej odpuszczę.
Doniczki przyklejone do ciepłej elewacji gwarantują przedłużenie zbiorów, mam tak z częścią donic z paprykami, a w zeszłym roku wygrzewałam tak bakłażany
Zdecydowanie nie jestem normalna...popełniłam kolejne zamówienie różane. Chciałam wziąć maksymalnie 5, skończyło się na 7, ale tylko dlatego, że 3 ktoś mi sprzątnął przed nosem... Chyba potrzebuję jakiegoś różanego odwyku
Zakupiłam po 1szt.: Morgenlicht, Parfum d'Evita, Citronella, Tottering by Gently, Dusky Maiden, Abigail Adams, Pretty Sunrise