Na wątkach królują teraz daliowe tematy, a ja właśnie sobie uzmysłowiłam, że nie zrobiłam zeszłorocznego podsumowania wiejskiej. Dalii na niej całkiem sporo, ale mam wrażenie, że z roku na rok ich liczba na tej rabacie zostanie ograniczona za sprawą zmieniających się warunków świetlnych. Krzewy rosną, nie zamierzam ich zbyt mocno ograniczać, super przysłaniają zakątek pod drewutnią i przepięknie pachną. Ilość cienia od strony warzywnych skrzyń co roku się zwiększa. Wszystkie światłolubne będę upychać po stronie nowego ogrody i podziwiać z ławeczki koło szklarni, albo(kiedy w końcu się pojawi) z czerwonej między różami. Pozostaje znaleźć pomysł na wiejskie nasadzenia tolerujące mniejszą ilość słonecznego światła.
Wiejska to zdecydowanie letnio-jesienna rabata. Do końca maja, prócz pachnących krzewów i irysów, niewiele jest na niej do podziwiania.
Moje pachnidła

Kaliny, lilaki, Bez czarny Black Lace 'Eva', a w nogach maciejka.
Po ostatnich przymrozkach zaczynają się przymiarki z podpędzonych dalii i jednorocznych. Z ziemi wychodzą samosiejki tego, co rozsiewa się samo. Na kilka tygodni przestaję pielić, żeby maluchów nie usunąć