No i nici ze zdjęć anabelki Wracam trochę późnawo a poza tym pada, pada, pada. Cieszę, że chociaż trawę udało mi się wczoraj skosić.
Po tych deszczach widzę ewidentną różnicę między anabelką a limką. Anabelka ma śliczne kwiaty i zakwita wcześniej ale po deszczach to masakra. Pokłada się i ciągle się koło niej trzęsę czy kwiat się nie złamie. Z limkami problemu takiego nie ma. Kurcze, babie to nie dogodzisz

Madziu, czytałam u Marzenki, ze byłaś w Kwiatonie. Poczyniłaś jakieś zakupy?

Byłam ale nic nie kupiłam , chciałam surfinię białą , ale były tylko trzy sztuki ... w drodze powrotnej kupiłam sobie u mnie w kwiaciarni , które namierzyłam już wcześniej ... tylko teraz nie mam pomysłu gdzie je posadzić ... ale to jest ostatni gwizdek, bo widzę, że kończy się wybór na balkonowe ... ładne były h.limelight po 22 zł , ale ja już mam ...nauczka dla mnie na przyszłość, że nie ma co panikować, bo po tym, jak w tamtym roku były nie do kupienia u nas, to myślałam,że teraz też tak będzie ...

a o do anabell to kwitnie szybciej od lime, ale pokłada się i trzeba ją podwiązywać ...może swojej daj kijka , bo szkoda będzie jak się uszkodzi po własnym ciężarem ...

... ale w kwiatonie upatrzyłam sobie kwiatka do domu, palmę i rogi łosia ... tylko muszę się zastanowić gdzie je dać , bo u mnie nie ma gdzie ustawić kwiatów !!! ... przy oknach balkonowych nie ma jak , no i jest tylko kuchenne okno ... ale to widziałaś a co ustawię dalej od okna to nie rośnie ...

co nowego? wrzuciłabyś kilka nowych fotek... jestem ciekawa Twoich nowych inspiracji..
masz już początki ekranu z cisów?

polichlorek napisał(a)

co nowego? wrzuciłabyś kilka nowych fotek... jestem ciekawa Twoich nowych inspiracji..
masz już początki ekranu z cisów?

Cześć Polichlorek

U mnie cisza ogródkowa. Troszkę namieszałam dziś w donicach i wyrwałam kilka chwastów. Ogólnie to rzecz biorąc to wyleguję się na tarasie i podziwiam moje hortensje.
Co do cisów, to chyba odpuszczę je sobie na sierpień, gdy szkółkarze znów zaczną kopać.
Mój M też zaczął przebąkiwać coś o jakiejś wiacie na drewno, która miała by stać w moim zaplanowanym kąciku wypoczynkowym. Drewno, na co komu drewno. Chyba, ze go przekabacę na taką super wiatę, którą sobie wymyśliłam, to wtedy może być.
A co do kąciku to grzecznie czekam na przybycie ..... leżaczka z podnóżkiem

Mam nowego mieszkańca tarasu

będzie tu do czasu aż nie posadzę cisów i wisienek

i kilka widoczków z poziomu leżaka

Piękne widoki ...leżaczek bardzo zachęca do odpoczynku mały i zgrabny

noemi napisał(a)

Piękne widoki ...leżaczek bardzo zachęca do odpoczynku mały i zgrabny

Dziękuję Madziu i co ważne - składany. W komplecie jest jeszcze do niego podnóżek doczepiany ale na razie z niego zrezygnowałam bo i tak M. będzie narzekał, że na tym tarasie to jeszcze tylko diabła brakuje

Boże znowu leje a ja miałam żurawki sadzić no ale przynajmniej nie muszę trawy podlewać

Wiem coś o tym , bo u mnie doniczki królują ale leżaczek musi być ... bardzo mi się podoba kula z bukszpanu podsadzona bluszczem ... zrób kiedyś fotkę tej kompozycji

Ale to żadna kompozycja po prostu kulka bukszpanu i bluszczem. Niestety nie wiem co to za odmiana. Ma biało obrzeżone liście.

Mówisz i masz :