Jak przeczytałam u Ciebie o czyszczeniu kurek mąką, też lekko powątpiewałam
Super metoda, skorzystam. Jak uda mi się na grzyby wyskoczyć Risotto z kurkami, ach!
Też tak z dystansem do tego podeszłam na początek małą ilość tak zrojilqm trochę jednak trzeba je wyczyścić, takich prosto z lasu, nieczyszczonych nie robiłam, bo uznałam, że jednak za bardzo brudne. Ale to ja tak pomyślałam, może takie nic nieczyszczone w samej mące też by wystarczyło
Dziękuję za podzielenie się doświadczeniami w czyszczeniu kurek. Metoda łatwa do zapamiętania.
Wciąż wzdycham do tych Twoich kolorowych hortensji. Piękne są!
Moja lawenda wczoraj poszła do fryzjera. Po obfitych opadach mocno się wyłożyła. To była końcówka jej kwitnienia, więc ścinałam ją bez żalu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Moje lawendy nie nadają się do pokazywania mam takie długie pokładające się kwiaty. Wzięłam sobie od sąsiadki kilka siewek, zobaczę co mi urośnie, tylko ja nie mam takiego miejsca na lawendę