Pogoda nie ogrodowa, więc popołudniu pojechaliśmy na kurki

półtorej godziny i dwa małe wiaderka
Pomyślałam, że wypróbuje sposób czyszczenia w mące, o których pisała Agatorek

Oczyściłam je wstępnie z igliwia i mchu pedzelkiem i obciełam nóżki.
Wyglądały tak
Potem opruszyłam je mąką i wymieszałam by całe były w mące. Trochę obawiam się czy nie zrobi się z tego wielka klucha, ale nie, wyglądało to tak.
Zalałam to ciepłą wodą, pomieszałam.
Wyjęłam kurki i moje zdziwienie, praktycznie czyste po jednym płukaniu
No powiem, że jestem pozytywnie zaskoczona

tak trochę bałam się, że jakaś miazga się zrobi z kurek i mąki a tu proszę

dużo szybciej, a maki niewiele zużyłam, wody do płukania też dużo mniej
____________________
Basiek ***
Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)***
Wizytówka