U mnie też pada i czasem pokaże się słoneczko z ogrodowymi pracami gidek gdy mokro i chęci brak ...macham serdecznie Basiu i oglądam kolory i żabę w zanurzeniu
Żaby cały czas moczą się w oczku Kolorów jest coraz więcej, tylko ogród trochę nieogarnięty, trawa nie skoszona a na niej kretowiska Dziś nie padało, ale i tak jest mocno mokro. W sumie przydał by mi się jeden suchy, wolny dzień, by skosić trawnik, a resztę jakoś ogarnę
Muszę wyskoczyć do ogrodu i trochę kolorów złapać, pstryknąć kilka zdjęć, może kretowisk nie będzie widać Bo za chwilę liście zaczną opadać i będzie szara jesień.
Zaskrońca u nas nigdy nie widziałam. Ale musiałam bardziej obłożyć oczko kamieniami, bo obce koty zaczęły polować na rybki. Zrobiłam to tak na szybko, nie do końca mi się podoba, na wiosnę to poprawię by było ładnie. Teraz już woda zimna, nie chcę się przeziębić. Za chwilę wytnę tylko niektóre rośliny w wodzie, przed zimą i to będzie wszystko na ten sezon.
Pewnie też bym go podglądała z ciekawością, ale u nas nigdy nie spotkałam zaskrońca. W sumie nie wiem dlaczego, w lasach, czasami go spotkalam ale u nas w ogrodzie, nawet gdzieś w pobliżu nigdy go nie widziałam.