W końcu dotarłam do Ciebie Aniu, już kilka razy zaczynałam pisać i coś mnie odrywało...

Dziś trochę leniuchuję, mam wolne od pracy, a pogoda nie sprzyja ogrodowym zajęciom, mam sporo pikowania ale lenistwo jakieś silniejsze. Więc w końcu nadrobię odwiedziny na O.

Gazetkę z Twoim artykułem zakupiłam i gratuluję!!! Wiadomo, że to niewielki fragment Twoich piękności ogrodowych, ale myślę ,że fajny skrót,rozbudza apetyt na zobaczenie reszty


, którą szczęśliwie miałam okazję widzieć naocznie nie raz i w różnych porach roku


Wiosenne kwiatuszki cieszą, podziwiam też kolejne obrazy i przeróżne dekoracje! Uświadomiłaś mi ,że piórka można wykorzystać w palemce i trochę ściągnęłam pomysł
Smutno, że przez tą pandemię w tym roku nie udało nam się zorganizować tradycyjnego przedwiosennego spotkania O. Ciekawe co dalej...? Pozdrawiam