Aniu! Bardzo zaciekawiła mnie ta roślina. Też widziałam ją tylko na zdjęciach i w jakimś programie, może w Mai. Bardzo mi się spodobała, taka ogromna, biała chmurka kwiatów. Ciekawa jestem, jak Ci będzie kwitła. Na razie wygląda okazale.
Kiedy zobaczyłem tę fotografię pomyślałem, że przecież to akant. Modraka nie znałem. Sprawdziłem w necie. Masz piękny okaz modraka. Życzę Ci aby rozwijał się i kwitł jeszcze piękniej niż te w necie
Aniu, ja też marzę o jeżu w ogrodzie. Jesienią postawiłam im domek, ale jakoś żaden się nie zameldował. Tarcia mówi, że trzeba cierpliwie poczekać I domek musi stracić "odór nowości"
Docelowo domek ustawię na uboczu, gdzie nikt nie będzie łaził. Może przyjdą?
Trzymam kciuki, żeby Twój się zadomowił
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Przepatrzyłam tą okolicę, gdzie był znaleziony jeż. I nic tam nie znalazłam .
Dziękuję ci ta wszystkie informacje o jeżach.
Wypuszczony jeż na mojej działce gdzieś sobie poszedł. Działka duża. trudno powiedzieć gdzie. A może do lasku ??
Domek maż zbił i zaniósł pod las. I wodę też tam postawił. Może przyjdzie do niej ?
Suchej karmy dla kota też nasypaliśmy mu w miseczkę.
Mam nadzieję, że jeszcze go zobaczę
Ja też modraka nie znałam , nie widziała. A kupiłam sobie.
I jestem bardzo ciekawa jego kwitnienia.
Dziękuję, Niech się spełnią życzenia i zakwitnie pięknie
Aniu, do lasu nie poszedł, to nie jest środowisko jeża,
Lubią pola, łąki i ogródki, czyli miejsca z przewagą roślin liściastych.
U mnie jest teraz 5 jeży, ale nie bywają codziennie, to okres zalotów, to czasem wędrują daleko.
Pierwsze dwa jeże /4 lata temu/ pojechały z domkami do ogrodu znajomych, trochę w nich były /zaglądali/, a potem sobie poszły.
A rok później w jednym z domków była mama z przychówkiem