A to jeszcze w pełni nie wykończone dzieło dzisiejszego dnia.
Po miejscu ogniskowym

Klon palmowy na środku.A w tych dwóch częściach w korze roślinki .W jednej berberyski.
A w drugiej planuję ze 3 hakonki.
Muszę jeszcze kupić zrębki kolorowe, aby te części odróżnić.
I dosiać trawę, wokół.

Dziś z córcią kosiłyśmy trawę.
I zwoziłam drzewo, które było za siatką. Mąż ciał .a ja z taczką kursy robiłam.
Jedna pryzma drzewa zlikwidowana,złożona

Gdzieś przeoczyłamimnej Zośki ??, że założyłaś nowy wątek. Już nadrabiam zaległości, dobrze, że zauważyłam, bo u Ciebie zawsze tyle kwiecia, kolorów

Aniu skoro kanny już wsadziłaś do grunty to dalie też?

Aniu a nie wolałabyś całej tej rabatki wysypać żwirem. Myślę że byłoby bardziej spójnie. Pomysł z kałużą fajny też mam trochę większą i wiem jak ptaki i jaszczurki chętnie do niej przychodzą. To moja sugestia, a Ty zrobisz jak będziesz chciała. Myślę, że trzy rodzaje wyściółki na tak małej rabatce to trochę za dużo. Tylko się nie pogniewaj za te moje wywody.

Piękne widoki! Pięknie i kolorowo Aniu! A pomidory wymiatają. Też siałam, ale moje przy Twoich to jakieś mikrusy