Tylko jedna bordowa chryzantema jeszcze trzyma kolor.
Margerytkowe już przekwitły.
O tak, bardzo precyzyjnie dobralas im kolor - koralowy. Właśnie taki mają.
Ta szara szałwia piękna jest z tych szarych dużych lisci i nie boi się przymrozków.
Lubię ją i zamierzam jeszcze w innych miejscach posadzić na wiosnę aby mi zakryła skrawki pustych rabat.
A dziękuję bardzo za te pozytywne słowa. Staram się i nieustannie zmieniam cis na rabatach. To chyba zostanę tak do końca życia ?
Czy już jesienny sezon macie zamknięty ? Pewnie tak.
Ja jakoś jeszcze nie wszystko wyprodukowalam w ogrodzie.
Coś mi to marnie w tym roku idzie.
A tu zaraz grudzień i dekoracje świąteczne trzeba będzie robić.
Ech..
Ciekawe, czy udało Ci się Aniu coś podziałać twórczo w tym zabieganiu okołoświątecznym i ogólnym?
Zostawiam pozdrowienia, uściski i życzenia Noworoczne, by wszystko układało się jak najlepiej. Dużo wytrwałości na wszelkich frontach i oddechu od różnych obowiązków! Dużo czasu na spełnianie się , wiele radości i spokoju!
Oj Anusiu wiesz u mnie wszystko stoi na głowie codziennie. A ten okres świąteczny i dalej , który trwa u będzie u mnie z gromadą ludzi w domu będzie do 7 stycznia.
Marzy mi się spokój ,cisza i moje sprawy i stanąć przy sztalugach coś stworzyć . A moja cierpliwość wyciąga się jak struna..oby nie wybuchła. Jedynie co to dekoracje świąteczne i w ogrodzie i w domu zrobiłam.
Dziękuję za piękne życzenia, słowa wsparcia.
Niech się spełniają.
Tobie złoże inaczej
Ja życzę Ci spokoju zdrowia i radości z pięknego ogrodu. Mlujesz dalej to fajnie bo przy ty się odpoczywa . Mój ogród nieco był zaniedbany ale może w nowym roku będzie lepiej.