Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nie potrafię tego wszystkiego ogarnąć....

Pokaż wątki Pokaż posty

Nie potrafię tego wszystkiego ogarnąć....

andzia458 15:36, 24 kwi 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Witaj Sanka.
Zajrzałam z ciekawości i chętnie zostanę na dłużej.
Ja też jestem na początku drogi, u mnie też piach także już czuję bratnią duszę.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
antracyt 15:49, 24 kwi 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11530
Przyszłam z rewizytą W doborze roślin za bardzo nie pomogę, bo u mnie więcej gliny niż piachu, ale z chęcią będę się przyglądać tworzeniu ogrodu
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Zana 07:55, 28 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Witam się w wątku pobliskiej krajanki. A że mój wątek został tu przez koleżankę Iwonkę przywołany, czuję się w obowiązku kilka słów skrobnąć. Nie czytaj całego mojego wątku, zdjęcia pooglądaj, podobno ładne robię. Co do przygotowania ziemi to dziewczyny napisały Ci tu wszystko najważniejsze i super, że bierzesz sobie to do serca. Nie popełnisz błędu, który ja również popełniłam - najpierw kupowanie roślin, potem zdziwienie, że marnieją, potem branie się za poprawianie warunków glebowych co wiązało się z nieustającym przesadzaniem, utratą roślin (no i kasy oczywiście!). To prawda, nie ma drogi na skróty przy zakładaniu ogrodu.
Ja poświęcam mojej działce tylko weekendy i to nie wszystkie, tak więc prace posuwają się baaardzo powoli i mam nieustający stan wykopaliskowy. Przy intensywnej pracy zawodowej czasami też się po prostu pewnych rzeczy już nie ma siły zrobić.
Super, że możesz swojej działce poświęcić trochę więcej czasu (tak wywnioskowałam), będziesz z pewnością szybciej cieszyć się ogrodem.
Podziwiam odwagę poruszania się z przyczepką.
A rabaty zrobiłabym większe, rośliny naprawdę sporo się rozrastają a trawnik to najdroższa i najbardziej pracochłonna "roślina" w ogrodzie.
Będę zaglądać i kibicować
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Sanka 23:24, 28 kwi 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
kasiab napisał(a)
Witaj Sanko widzę że Dziewczyny Cię zmotywowaly do ulepszenia gleby i Ty to tak szybko ogarnęłaś załatwiłaś i teraz będziesz się bawić szacuneczek dodaje do obserwowanych koniecznie dokumentuj swoją/ Waszą pracę jednak w chwilach załamania działa motywująco dokumentacja fotograficzna mam nadzieję że z nogą lepiej trzymam kciuki za Ciebie i czekam ba zdjęcia z Twoich poczynań


Oj zmotywowały szczególne podziękowania dla Ewy (Andy), bo to ona pierwsza zaczęła mi wlewać olej do głowy

No już pierwsze chwile załamania za mną Zastanwaiałam się ostatnio po co ja to w ogóle wszystko robię? Przecież mogłabym nie mieć żadnych rabat

____________________
Sanka Sanka Ogrodowe tematy do ogarnięcia
Sanka 23:27, 28 kwi 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
Zakrecona napisał(a)
Ja też z przyczepką bym się bała

Uważaj na nogę. Osobiście dziś na finiszu śmigałam w samych skarpetach, bo mi prawa girka spuchła, noż w bucie paluchów nie czułam


No moja noga też spuchła i bolała strasznie. Przez 2 dni nie mogłam na niej stanąć. Dopiero na 4 dzień mogłam zacząć kopać i to lewą nogą już teraz wiem, że warto zmianiać nóżkę przy kopaniu
____________________
Sanka Sanka Ogrodowe tematy do ogarnięcia
Sanka 23:30, 28 kwi 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
galgAsia napisał(a)
Nie no jestem z Ciebie dumna, Babo Dałaś radę z przyczepką, z qupą - no dzielna jesteś niesłychanie, serio

Nóżce daj trochę odpocząć, bo jak będziesz musiała chodzić na rękach, to w ogrodzie za dużo nie zdziałasz


Mam nauczkę żeby sie spieszyć powoli W ten weekend przywiozłam kolejne 3 przyczepki. Czyli łącznie nazwziłam 7 przyczepek samochodowych obornika. Dzieci pytają "Mamo po co nam tyle kupy ?"
____________________
Sanka Sanka Ogrodowe tematy do ogarnięcia
Sanka 23:41, 28 kwi 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
andzia458 napisał(a)
Witaj Sanka.
Zajrzałam z ciekawości i chętnie zostanę na dłużej.
Ja też jestem na początku drogi, u mnie też piach także już czuję bratnią duszę.
Pozdrawiam serdecznie.


Oj to dwie Anki będa wojowac z piachami.
Aneczko będe do Ciebie zaglądać.
____________________
Sanka Sanka Ogrodowe tematy do ogarnięcia
Sanka 00:15, 29 kwi 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
Zana napisał(a)
Witam się w wątku pobliskiej krajanki. A że mój wątek został tu przez koleżankę Iwonkę przywołany, czuję się w obowiązku kilka słów skrobnąć. Nie czytaj całego mojego wątku, zdjęcia pooglądaj, podobno ładne robię. Co do przygotowania ziemi to dziewczyny napisały Ci tu wszystko najważniejsze i super, że bierzesz sobie to do serca. Nie popełnisz błędu, który ja również popełniłam - najpierw kupowanie roślin, potem zdziwienie, że marnieją, potem branie się za poprawianie warunków glebowych co wiązało się z nieustającym przesadzaniem, utratą roślin (no i kasy oczywiście!). To prawda, nie ma drogi na skróty przy zakładaniu ogrodu.
Ja poświęcam mojej działce tylko weekendy i to nie wszystkie, tak więc prace posuwają się baaardzo powoli i mam nieustający stan wykopaliskowy. Przy intensywnej pracy zawodowej czasami też się po prostu pewnych rzeczy już nie ma siły zrobić.
Super, że możesz swojej działce poświęcić trochę więcej czasu (tak wywnioskowałam), będziesz z pewnością szybciej cieszyć się ogrodem.
Podziwiam odwagę poruszania się z przyczepką.
A rabaty zrobiłabym większe, rośliny naprawdę sporo się rozrastają a trawnik to najdroższa i najbardziej pracochłonna "roślina" w ogrodzie.
Będę zaglądać i kibicować


Anulka ja już u Ciebie byłam i podglądałam Twój ogród Podziwiam jak pięknie potrafisz dobierać do siebie rośliny, kolory. Jest co fotografować.

Co do rabat to oczywiście chciałabym wieksze, ale mąż i dzieci nie pozwalają... Obecnie dzieci są małe lubią i potrzebują przestrzeni. Nie spinam się aby mój trawnik był piękny, bo na razie służy on jako boisko do gry w piłkę i innych zabaw. Trawnikiem i zapewne poszerzaniem rabat zajmę się jak dzieci będa starsze. Jak zaczęłam wytyczać rabaty to od razu pojawił się bunt czemu tak dużo przestrzeni zabieram
____________________
Sanka Sanka Ogrodowe tematy do ogarnięcia
Sanka 00:24, 29 kwi 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
Dziewczyny!!! och jak dziękuję za te wszystkie miłe słowa i wpisy.

Jestem mało aktywna, bo ta praca z domu plus lekcje , oczywiście obowiązki domowe no i działka zabierają tyle czasu, że nie mam już czasu i sił na internet.

Po pracy staram się przyjeżdżać na działkę i działać z ziemią.
Jednak przy dzieciach nie da się zrobić tyle ile by się chciało No i musiałam na 4 dni odpuścić przekopywanie, bo noga mi wysiadła

Z tematów działkowych to na razie mam wszędzie zdjętą darń.
Powyciągane korzenie.
Narzucony na całość obornik.
Jedna rabata dziś przekopana z obornikiem. Pozostałe będę przekopywać w tym tygodniu.

Tak w ogóle to w sobotę wybrałam się jeszcze raz po obornik, więc łącznie nazwoziłam 7 przyczepek obornika

Ze względu na opóźnienia związane z kontuzją nogi kompost przełożyłam na przyszły tydzień dogadałam się, że będzie to 18 ton a nie 26 jak wcześniej mi wciskali.

Hmmm jestem tylko na siebie zła, bo za ulepszanie zabrałam się w złej kolejności.
Najpierw powinnam wymieszać ziemię z mączką & korą przekopać później powinien pójść kompost i na końcu obornik. Ta kolejnośc w sumie logiczna tylko jak człowiek chce wszystko szybko już i teraz to myślenie się wyłącza a włącza chaos

Foto poniżej
____________________
Sanka Sanka Ogrodowe tematy do ogarnięcia
Sanka 00:26, 29 kwi 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
Qpka na przczepie gotowa do transportu
____________________
Sanka Sanka Ogrodowe tematy do ogarnięcia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies