Pszczelarnia
10:08, 04 sie 2015

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Sąsiedzi się dziwią, że podlewam (ostatnio nawet drzewa przy drodze podlewałam), że wody nie oszczędzam. Na razie studnia głębinowa daje radę - ale słyszałam, że stok wysycha a stamtąd idą żyły i ciśnienie.
Do strumienia też latamy z konewkami.
Nie, ziemia u mnie skałą nie jest, tyle tylko, że woda nie spłynie głęboko, nie da się nawodnić dokładnie każdego centymetra (jak po dobrym deszczu).
Byleby tylko temperatury odpuściły, to nie będzie tak parować.