Danusia miała ją też u siebie na ruchomej rabacie ....rzeczywiście jest niesamowita.
U Ciebie pkazała cały swój urok na tle kłosów rdestów i traw ach...
Pszczółko czy miodek już zbierasz?
Moja babcia robiła tak: Dawała 2-3 poziomkom mocno dojrzeć, żeby nasionka aż pożółkły, zbierała ten owoc, suszyła w słońcu i wysiewała. Zawsze były u niej białe poziomki. Ja kupiłam kiedyś przez internet, ale już się wyrodziły. Sama nie rozmnożyłam z nasion.
Ania ma racje z siewu są lepsze plony , z dzielenia byle jakie bo krzaki juz sa stare, sprawdzałam to nie jeden raz. A nasionka wyprodukuj sama , zbierz dojrzale poziomki wyszusz na słoneczku i bedą.
Te krwisto czerwone kosmosy =bajka. A chciałam spytac czy Ty nie chcesz tego czrwonego liliowca o którym pisalas ze jest nieprzyzwoity? Tylko on jest niższy od innych , kwiat tak z połowe wzrostu w porównaniu do tych które juz masz.