Ewo pisałam u siebie, że w tym roku zrobiłam eksperyment i wysypałam korę z przemielonymi liśćmi na bylinową rabatę. Pod tą ściółką dałam wcześniej przekompostowany obornik. Chwastów nie ma - jest podagrycznik który muszę pilnować i perz który przenika mi przez siatkę. Tylko to, reszta już się nie panoszy. Gorzej na młodej różance ale tam często ziemię wzruszam. W przyszłym roku dam ziemię liściową, która się od jesieni tworzy w workach
Narcyzy piękne są - ja kocham ich zapach.
U nas często jeszcze w ogrodach są nasadzenia masowe narcyzów i żonkili, a babcie przy drodze sprzedają je z wiaderek. Jak otworzyć okno w samochodzie to można je wyczuć

To kwiat mojego dzieciństwa tak samo jak prymulki.