No można. Tulipanów przybyło. Ja swoje Purisima wczoraj ogłowiłam. U mnie tak gorąco i sucho - to wyjątkowy kwiecień. Przeryty zielnik - gratuluję - muszę sie uczyć tego zielnika od Ciebie - ja w tym roku pokpilam i wsadzam tam różne kwiatki. Relacja z Wojsławic to raj dla duszy zasmarkanej od upałów. Masz tam blisko wiec inspekcja co miesiąc konieczna. Moje lilaki kwitną - bukiety mam razem z tulipanami - szok. Pozdrawiam
Ogród w nieustającej budowie sprawia, że bolą nawet najmniejsze kosteczki, ale uszczęśliwia wszystkie zakamarki duszy...
Taśmowa robota , fajne te dołki
Ewo ty kobieta nie zmordowana ...zielnik twój jak zawsze budzi we mnie zachwyt )) a sadzenie cisów mnie powaliło czym zrobiłas tak ładne i równe otworki ...wiertnicą????
U Ciebie tyle zakamarków - masz niezliczone przestrzenie patrząc po zdjęciach Muszę iść powąchać świdośliwę póki ma kwiaty, bo nawet nie wiedziałam, że pachnie Łąka narcyzów zapiera dech. Ach i ta sznurowa jabłonka zaskakująca - świetny efekt (ps. co chwilę edytuję post, bo co chwilę przypomina mi się o czym chciałam napisać po Twoich zdjęciach ). Ewo, chciałam wysiać łubin do gruntu, ale w sumie to nigdy nie siałam niczego jeszcze Czy wkłada się nasionka do małych dołków czy wystarczy rozsypać je na rabacie i tyle? Nie wiem jak to się je zupełnie
Łączka narcyzów zachwycająca. Może kiedyś też się takiej dorobię.
Schyliłam się nad narcyzami, powąchałam bukiecik...popatrzyłam na przemyślany ład i porządek w pokojach ogrodowych... z innej beczki, gdzie trzymasz wszystkie kwiatowe siewki, doniczki z niespodziankami - doczytałam o hostach z niezapominajkami i konwaliami
A te niskie różowe to co? Twoje ogrodowe spektakle bardzo przyjemne. W tym roku najpiękniej kwitną drzewka. Też masz takie odczucia. Bo u siebie tak obsypanych kwiatami jabłoni nie widziałam a zapachu też nigdy nie czułam.
Ewuniu i ty narzekasz że u Ciebie wszystko w tyle?? piękne łączki narcyzowe..i warzywnika i reszta kwitnących drzewek super