makadamia napisał(a)

Ewciu, u Ciebie nieustająco można się zachwycać...

Mówisz, że można ...

No można. Tulipanów przybyło. Ja swoje Purisima wczoraj ogłowiłam. U mnie tak gorąco i sucho - to wyjątkowy kwiecień.
Przeryty zielnik - gratuluję - muszę sie uczyć tego zielnika od Ciebie - ja w tym roku pokpilam i wsadzam tam różne kwiatki.
Relacja z Wojsławic to raj dla duszy zasmarkanej od upałów. Masz tam blisko wiec inspekcja co miesiąc konieczna.
Moje lilaki kwitną - bukiety mam razem z tulipanami - szok.

Pozdrawiam

U Ciebie tyle zakamarków - masz niezliczone przestrzenie patrząc po zdjęciach Muszę iść powąchać świdośliwę póki ma kwiaty, bo nawet nie wiedziałam, że pachnie Łąka narcyzów zapiera dech. Ach i ta sznurowa jabłonka zaskakująca - świetny efekt

(ps. co chwilę edytuję post, bo co chwilę przypomina mi się o czym chciałam napisać po Twoich zdjęciach ).

Ewo, chciałam wysiać łubin do gruntu, ale w sumie to nigdy nie siałam niczego jeszcze

Czy wkłada się nasionka do małych dołków czy wystarczy rozsypać je na rabacie i tyle? Nie wiem jak to się je zupełnie

Łączka narcyzów zachwycająca. Może kiedyś też się takiej dorobię.

Ewuniu i ty narzekasz że u Ciebie wszystko w tyle??
piękne łączki narcyzowe..i warzywnika i reszta kwitnących drzewek super

Ewo, jakie cisy dosadziłaś? Baccatę?
Te przegrody mi się szalenie podobają.
Ewo, od piątku nie ma nowych jasnych gałązek na moich cisach. Gdyby miały grzyba, już by były kolejne uschnięte gałązki? Jak to wyglądało u Ciebie? Jak szybko pojawiały się nowe suche gałązki?

Ewo oprocz lezenia na Danowym lezaku pospacerowalabym z Toba po tych Wojslawicach. Wieki Cale tam nie bylam. mam mocne postanowienie pojechac tam w sierpniu, moze by sie udalo jakies male spotkanie zorganizowac.

Zachwycilam sie kazda fotka

Pszczelarnia napisał(a)

Asia, to są krawężniki granitowe z przedwojennej cukrowni. Sama przewoziłam i układałam: wykop z ubitą gliną, piasek albo taka jakby pospółka (resztki z układanej kostki) i nic więcej. Leżą same stabilnie, bo są potwornie ciężkie.

a głęboki ten wykop od poziomu gruntu? Duza warstwa piasku?

Basilikum napisał(a)

Ewo oprocz lezenia na Danowym lezaku pospacerowalabym z Toba po tych Wojslawicach. Wieki Cale tam nie bylam. mam mocne postanowienie pojechac tam w sierpniu, moze by sie udalo jakies male spotkanie zorganizowac.

Zachwycilam sie kazda fotka

Jeśli można to i ja się piszę do Wojsławic.
Byłem w ostatnią niedzielę.
Według mnie najlepszym terminem jest lipiec gdy dojrzewają czereśnie i kwitną liliowce. Nie pamiętam dnia ale co roku organizują święto liliowców.

Anda napisał(a)

Ewuś, może rozpoznasz, co to
https://www.ogrodowisko.pl/watek/29-co-to-jest?page=13#post_7

Już rozpoznałam: to przestęp.