Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

Pszczelarnia 20:04, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
sylwia_slomczewska napisał(a)

Poczekam aż przetestujecie, w między czasie mi osłony podrosną to na tego czerwono listnego może bym jeszcze na dużym ogrodzie miejsce wyszukała


Moje dwa bordowe 'Forest Pansy' i 'Lavender Twist' okrywane na zimę dają radę od 3 lat. Mam nadzieję, że kiedyś zmężnieją i wydorośleją.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:09, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
mira napisał(a)
Coś długo dziś
Co to jest zdeydowane podrywanie?
ten sznur jabłoniowy to odlot.



Pilnowałam pomidorów i uszczykiwałam, podrywałam łodygi. Ale w szklarni miałam je prowadzone na 2 pędy, już kwitły i szkoda mi było urywać. Przyjechała Hania i powiedziała prowadzimy "koniecznie na jeden" (tam i tak jest ścisk, bo nie utrafiłam z linkami). I raniutko przed śniadaniem własnym sekatorkiem (normalnie to się robi łapka ale to były grube łodygi) je wyprowadziła.

Wiem, że lubisz i skalniaczki i koneweczki.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:12, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Kawa napisał(a)
Ewuniu
cuda pokazujesz

jeżeli w warzywniku "coś drgnęło" to chciałabym taki mieć

sznurek jabłonkowy - wow


Deszcz i pokrzywa zrobiły swoje.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:19, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Gardenarium napisał(a)


Są też żółtolistne, wczoraj namierzyłam w sklepie ogr. i dziś lecę zakupić Też będę testować mrozoodporność


O!

Na żółto

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:23, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
kaisog1 napisał(a)
(...) - obeliski samodzielnie zrobiłaś może?


Zapraszam, wpadaj. Te i inne obeliski robiłam na zamówienie (kowal i stolarz).

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:28, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
eee_taam napisał(a)
też masz te fajne pręciki do pomidorów

ile krzaków posadziłas i jakie odmiany?


Kręciołki - mam a jakże.

Posadziłam coś ok. 42 sztuk. Kmicica, Ann Russian, Malachitową Szkatułkę, Brandy i Koraliki, Green Zebra i wszelkie malinowe oraz bawole.


Niedługo dostaną lekką herbatkę potasową i już teraz profilaktykę octanem wapnia.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 20:33, 13 cze 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
Pszczelarnia napisał(a)




Dla Ciebie hortensja krzewiasta 'Astrid Lindgren' z Wojsławic



O! Nawet się domyślam, dlaczego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Pszczelarnia 20:36, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
abiko napisał(a)
Takie prowadzenie jabłonki chyba dla mnie za trudne, jakoś nie mam odwagi a to najlepsza opcja do mojego maleństwa.


Agnieszka, tutaj nie można nic zepsuć. Najtrudniejsze to umocowanie drutów z naciągiem (jestem z siebie prawie dumna).

Trzeba znać terminy cięcia i być systematycznym. Zaopatrzyć się w gumki szkółkarskie (elastyczne do wiązania). Drzewka owocowe są niedrogie (z gołym korzeniem), można się uczyć i popełniać błędy.

Teraz mam jedną jabłonkę (cesarz Wilhelm) i chcę prowadzić na kandelabr.

Zobacz jak nieudolnie zaczynałam.




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:37, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


O! Nawet się domyślam, dlaczego.


.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:41, 13 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
margaretka3 napisał(a)

Jakie to piękne i delikatne!

Jabłuszka na sznurku jak korale naniziane na nitkę...

Mam jabłonkę, której przewodnik się złamał pod naporem owoców. Gdy patrzę na Twoją, kusi mnie poprowadzić podobnie, tylko nie wiem, czy podołam.



Najlepiej zaczynać "od małego". Wysokość od ziemi mierzyłam w każdym spotkanym ogrodzie i było to 30 cm (w przypadku sznura pozionego).

Gdybym miała więcej miejsca i możliwości prowadziłabym tak (jak Vita) derenie jadalne.

Nie ognista, ale słoneczna:





____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies