Oj tak Andzie trzeba podziękować. Ta róża coraz bardziej mnie intryguje - proszę pokaż zbliżenie pojedynczego kwiatuszka. (...)
U mnie z nasion od Ewy też już pąki mają - na łące kwietnej posadziłam, bo łąka późno siana, więc niech coś zakwitnie ładnego. teraz dosadzam werbeny patagońskie z warzywnika.
Ando, w podziękowaniu za pokazanie niezwykłego ogrodu w Belgii, róża pnąca 'Apple Blossom' w sadzie. Nic sobie nie robi z ulewnego deszczu:
Trzy lilie dla Ciebie.