Ja nie nasionkowa. Nie mam miejsca na rozsady. Być może dochodzi do jakiegoś samosiewu.
Wyrwałam kłącza z okolicznych nieużytków. Ona jest rozłogowa jak astry nowobelgijskie. Jeśli potrzebujesz, to wstąp przy okazji. Dwa lata temu ograniczałam ją u siebie, bo zachciało mi się zakątka z trawami i sadźcem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
cytat
"Najczęściej rośnie w dużych łanach lub kępach, w których stopniowo zagłusza inne rośliny – głównie ze względu na swój duży pokrój. Wykazuje dużą konkurencyjność w wyścigu o wodę i składniki odżywcze, więc jest naprawdę niebezpiecznym chwastem."
Może niefachowo się wyraziłam. Kępa wierzbówki rozrasta się w błyskawicznym tempie. Takie miałam obserwacje po 3 latach jej bytności.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz