sierika napisał(a)

Pantofelkom ślicznie w zielonym a daliowisko pokazowe, wywołało u mnie rumieniec wstydu i ja zarosłam tu i ówdzie, oj łatwo nie będzie..

Ewo, ja już nie wiem, za co się wziąć? Niedawno dopiero pomidory palikowałam. eM pokrzywę nastawił. A miałam daliom dać proso - jeszcze to zrobię, właśnie mi się przypomniało.
Zaczęłam ciąć żywopłoty, zrobiłam na razie 1/10.
Co za czasy!

Czasy upałów, komarów..nie sprzyjają pracom w ogrodzie, żywopłoty czekają, podcinam lilaki i tamaryszki bo porosły potwory, warzywnik choć mini dopiero ogarniam..a kolejka jak zwykle wydłuża się

Pszczelarnia napisał(a)

I taka naparstnica

Ta naparstnica to bylina nie tak jak tamte dwuletnie.

Musiałam zacytować, prześliczna. Jak nadchodzi sezon na róże to zaczynam się łamać w swoim postanowieniu ich ograniczania. Dalie posadziłam za gęsto, z braku miejsca oczywiście Pierwsze słyszę o prosie?

Ewo, cudownie móc znowu oglądać zdjęcia Twojego ogrodu. Bardzo ich brakowało wiosną.

jeszcz tu wroce ale teraz tylko z dwoma pytaniami.Czy naparstnica sie wysiewa?

Doczytalam o slazie zesiejesz w lipcu, sadzisz jesienia i kwitnie w rzyszlym roku.To ciekawe. Dostalam od sasiadki, posadzilam obdzielilam nasionkami kilka dobrych dusz z ogrodowiska a reszte posialam w miejscu gdzie rosl. No i w zeszlym roku wogole go nie mialam. Tak sobie pomyslalam, ze teraz wszyscy maja a ja nie. No i wlasnie przedwczoraj niespodzianka mam wielki krzak slazu w tym miejscu gdzie go sialam a wlasciwie troche obok.
a no tak mialo byc drugie pytanie ale w sumie chyba sie wyjasnilo z tym slazem hmmm

Ślaz pewnie jak łubiny i malwy. Puszczone wolno sieją się u mnie w zaskakujących miejscach.
Ewo, dziękuję za możliwość zaglądania do twojego ogrodu

Ewo, jak zawsze ślicznie w ogrodzie. Pokaż jeszcze zegar z innych ujęć, piękny jest...

Piękna ta róża Konrad. Może własna siewka z Moorriem?

Naparstnice też bardzo lubię i liczę na ich wysiew. Mimo to posadziłam jeszcze parę własnych wysianych w tym roku. W przyszłym powinny zakwitnąć.

Slaz mauretański mam również. Wysiewa się u mnie sam, bez pomocy. W tym roku mam go zatrzęsienie. Bardzo ładnie wygląda w masie. Jest jeszcze odmiana Malva sylvestris 'Zebrina' . Też ładna, tylko jaśniejsza.

Trzymam kciuki żebyś doszła do ładu mimo pogody.

A, jeszcze coś. Pierwszy raz w życiu w tym roku mam dalie. Część posadziłam do donic na początku kwietnia, a część dopiero w połowie maja. No i moja obserwacja jest taka, że nie trzeba się z nimi spieszyć. Te sadzone w połowie maja już prawie na tym samym etapie co te sadzone początkiem kwietnia. Majowe idą ekspresowo A tak się martwiłam, że będzie za późno. Teraz jestem tylko ciekawa, kiedy zakwitną.

Mój pierwszy Agapanthus ma dwa pączki

Ewo, śliczne naparstnice, tez mi zakwitły z nasion od Ciebie. I mam jeszcze naparstnicę rdzawą- ta mnie też zauroczyła, choć połowę siewek pokonały mrówki, a resztę mszyce ( kwitnie jedna, druga próbuje)