Dzisiaj rozpoczęłam realizowanie pewnego pomysłu twórczego o nazwie five o'clock w Pszczelarni.

Co niedziela ok. godz.17-ej będę piła kawę (lub herbatę), przeglądając książki ogrodowe. Co niedziela ok. godz. 17-ej przysiądę gdzieś w ogrodzie. Po "herbatce" (albo przed) wykonam kompozycję florystyczną. To będą kwiatowe "fajfy" w moim ogrodzie.

Zdjęcia z dzisiejszego dnia.

Pogoda idealna na pobyt w szklarni.

Idę




Wchodzę



Widzę górę Igliczną

Dziś zajrzałam do książki Rosamund Wallinger, która ponad 40 lat temu wyprowadziła się z Londynu, kupiła dom wybudowany w stylu Arts & Craft i odkryła, że ogród projektowała Gertrude Jekyll. Postanowiła przywrócić mu pierwotną formę (uporządkowała murki, przycięła żywopłoty, zadbała o trawnik do krykieta, odtworzyła brakujące nasadzenia na rabatach) i otworzyła go do zwiedzania. I ja tam byłam i herbatkę z cieńkiej porcelany piłam.

W szklarni:

jest kilka pelargoni



ukorzeniona bylica boże drzewko (artemisia abrotanum) - pięknie pachnie



i suszony rzepak




a poletko daliowe widać ze szklarni

W szklarni dojrzałe winogrona, słodkie i jędrne



Gadżety przydatne do patrzenia





i pelargonia czeska

Ułożyłam kwiaty, zioła i owoce w misie




Kawa wypita, do zobaczenia za tydzień, w niedzielę five o'clock w Pszczelarni

Ewuś, już się cieszę na kolejną niedzielę

Wszystko piękne, dalie masz cudowne. Bukiety, zwłaszcza ten w misie jak malowane.

Ewo, wielką przyjemność mi sprawiłaś, tylko już nie wiem czy bardziej zdjęciami poletka (z mojej perspektywy to pole jest ) czy może relacją z pierwszej odsłony "five o'clock w Pszczelarni". Kompozycja ułożona po mistrzowsku, chyba powinnaś własne warsztaty robić - a może już robisz?
ps. Do czego wykorzystujesz suszony rzepak?

Emuś jako pierwszak dalie posadził mistrzowsko skoro urosły i taki cudny spektakl dały. Zgromadziłaś już ogromną kolekcję Moje w tym roku kiepskie, raz że dopiero końcem czerwca cokolwiek ciepłej się zrobiło, dwa nie wiem co w ziemi po tych powodziach zostało, ale podejrzewam wpływ na ich słaby wzrost.
Jestem zachwycona pomysłem na godzinę 17.00 bo dzięki niemu będziemy mogli cieszyć się Twoim towarzystwem w cudownych okolicznościach ogrodowych że o wysublimowanych i smacznych kompozycjach nie wspomnę do kolejnej niedzieli Ewo

Ewo Twoja kompozycja jak z dawnych XVII-XVIII wiecznych obrazów mistrzów holenderskich, przepiękna Poznać Twoją artystyczną duszę we wszystkim, czym się otaczasz.
O godz. 17.00 w niedzielę przysiądę z Tobą w ogrodzie na five o'clock w Pszczelarni, będziemy się skupiać i tworzyć nową dobrą energię opartą na szacunku i wzajemnej życzliwości pomimo wszystkiego, co się dzieje w świecie szerokim...

To ja też sobie przysiądę w niedzielę Wprowadziłaś nas w piękny nastrój świetny pomysł na five o'clock w Pszczelarni