W naszej ekipie pracuje 2 działkowiczów. Pan Stanisław i sławny na całą okolicę "Balanga". Pan Stanisław wie, jak zaprawiać ziemię obornikiem. Balanga ładuje, pan Stanisław - wiekowy ale krzepki emeryt - dowozi i rozrzuca lub ściółkuje.
Balanga - postać wpisana w nasz uzdrowiskowy krajobraz - donosi łom, łopaty, szpadle, czasami znika ale pojawia się zawsze wtedy, kiedy nie ma komu wywieźć gruzu na wysypisko i ... resztkami sił wywozi!
Panowie mieszkają w wielkim stylowym wielorodzinnym domu, każdy ma swoje mieszkanie i swój balkon ale razem uprawiają działkę.
Ich ogródek działkowy jest cudowny, myślę, że Panowie i tenże ogródek spodobałyby się Geoffowi Hamiltonowi.
Na działce są grządki z warzywami. Są łuki różane, dookoła naturalnie rosną rhododendrony, na obrzeżach pełno kwiecia, pozyskuje się deszczówkę, tworzy własną próchnicę. Działkowicze nasi mają w swym ogródku od dawna hortensję "tą co w kule kwitnie", łany ciemierników i narcyzów. Zobaczcie: