Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

MarKra 12:39, 20 sie 2024


Dołączył: 24 maj 2018
Posty: 36
Magda, super u Ciebie. Od pierwszych zdjęć do teraz widać kawał roboty.
____________________
Marta Niech Wasze rady rozkwitną!
Magdic 12:48, 20 sie 2024

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
MarKra, ja się dopiero rozkręcam. Nie wiem, jak długo Ty siedziałaś na ogrodowisku zanim ruszyłaś z ogrodem. Ja miałam zastój przez 5 lat, teraz dostałam powera.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
sylwia_slomc... 14:19, 20 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Magdic napisał(a)
Lidka, to jest las, ale właścicielem terenu jest miasto.

Uwaga, będzie historia. Od 30 lat mieszkał tam nielegalny lokator, a nawet rodzina. Mieli domek-altanę, ogrodzone to było itd. W tym roku miasto doprowadzilo do wyprowadzenia się tego pana, rozebrał swój domek, oczyścił teren (zbieractwo). Zbiegło się to z naszym remontem, ale furtkę i tak planowaliśmy zrobić na przyszłość. Akurat tak wyszło, że mogliśmy od razu z niej korzystać.
Po oczyszczeniu tego terenu rada osiedla chciała tam zrobić wybieg dla psów (!), ale został on oprotestowany. To jest dosłownie skrawek lasu, łączy się on z terenem lasów państwowych, ale kilkadziesiąt metrów dalej już są tory kolejowe i następna gmina. My za tym lasem mamy wielki zakład wytwórczy, z którego docierają do nas hałasy i światła. Ale jak na duże miasto to i tak jest niezły widok. Miasto teoretycznie może ten teren sprzedać, ale musiałoby przekształcić przeznaczenie terenu chyba. W mieście też nikt się łatwo nie zgodzi na wycinkę drzew.

Jak deweloper rzuci konkretną sumę w odpowiednią kieszeń to miasto klepnie ani się obejrzysz. W Krakowie nie raz budowali i wycinali w miejscach wydawałoby się niemożliwych.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magdic 14:34, 20 sie 2024

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
sylwia_slomczewska napisał(a)

Jak deweloper rzuci konkretną sumę w odpowiednią kieszeń to miasto klepnie ani się obejrzysz. W Krakowie nie raz budowali i wycinali w miejscach wydawałoby się niemożliwych.


Na szczęście deweloper nie, bo ten fragment jest między prywatnymi działkami a terenem lasow państwowych. Ewentualnie ten zakład mógłby kupić, ale już mieli kiedyś karę za wycinkę drzew ze swojego terenu. Chcieli tam zrobić parking, ale musieli posadzić nowe drzewa. Oni są dość głośni i nie mogliby się z halami rozbudowywać w tę stronę.

Jeszcze jest jakaś odległa kwestia, że tu jakaś część obwodnicy miała iść, ale... w Poznaniu te wielkie projekty mają kilkanaście do kilkudziesięciu lat opóźnienia .
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
sylwia_slomc... 14:45, 20 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Plan wydaje się sensowny, o ile jest wykonany w jako takiej skali.
Możesz wziąć zwykłe wapno, kredę lub mąkę( ostatecznie farbę w sprayu i wyrysować to sobie w realu, lub porozkładać linie wężem ogrodowym albo kablem od przedłużki. Wtedy ocenisz czy takie przejścia wystarczą i ile miejsca realnie co zajmuje. Stół roboczy to nie jest wymóg, ale często się przydaje. Możesz gdzieś przy szopce lub domku drewnianym zamontować taki blat roboczy rozkładany
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magdic 15:15, 20 sie 2024

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
sylwia_slomczewska napisał(a)
Plan wydaje się sensowny, o ile jest wykonany w jako takiej skali.
Możesz wziąć zwykłe wapno, kredę lub mąkę( ostatecznie farbę w sprayu i wyrysować to sobie w realu, lub porozkładać linie wężem ogrodowym albo kablem od przedłużki. Wtedy ocenisz czy takie przejścia wystarczą i ile miejsca realnie co zajmuje. Stół roboczy to nie jest wymóg, ale często się przydaje. Możesz gdzieś przy szopce lub domku drewnianym zamontować taki blat roboczy rozkładany


Och, z Twoich ust to dla mnie bardzo ważne słowa. Plan jest w skali, wszystko wymierzone. Będę jeszcze chodzić w praktyce i sprawdzać przed działaniem.

Mam ten komfort, że mam bazę w postaci trawnika i mogę dalej działać etapami. Bardzo mi to odpowiada ze względu na nasze uwarunkowania rodzinne - przy piątce dzieci nie ma szans zająć się tylko ogrodem, trzeba po kawałku.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 20:28, 14 kwi 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
Wróciłam kolejny raz i tym razem zabieram się za rabatę pod sosną.
W tzw. międzyczasie nie wydarzyło się zbyt dużo w ogrodzie.

Mam plan na moją rabatę, ale nie jestem do konca z niego zadowolona.

Wydaje mi się, że jest za duża różnica poziomów między hostami a tymi okrywowymi z kwiatkami - floksami i fiołkiem. I że niepotrzebnie zakładam, że na brzegu będzie coś bardzo niskiego.

Gdy zrobię za niskie brzegi to będą one deptane. Gdyby były wyższe, to może dzieci będą te rabatę lepiej omijać?

Inna kwestia - z sosny spadaja igły - chyba będę musiała je ręcznie wyciągać.
I jeszcze - co zimą? Nie będzie hostów, będzie goło.

Czy są jakieś dobre rozwiązania na cienistą rabatę pod dużą sosną?

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 20:32, 14 kwi 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
To jest ta rabata. Wymiary zaraz znajdę w poprzednich wpisach.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 20:34, 14 kwi 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies