U mnie od ponad 2h też leje. Mam wrażenie, że mi trawnik zamiera, jest coraz brzydszy po tych ulewach. Ale cieszę się, że się wpasowałam i zdążyłam skosić. Zobaczymy co będzie dalej, ponoć od środy ma u mnie być bezdeszczowo.
Ok, tylko to dziwne, że niedługo po tamtej z kolejną nagle coś się stało.. Stawiam na te opuchlaki, tak jak podejrzewałaś wcześniej Marysiu, mimo że za cholerę niczego nie znalazłam. Eeeeh.
My też już mamy na razie dość tego deszczu, truskawki gniją, na rabatach wszystko powiązane, bo się rozkłada.
Ale dziś pokazało się słońce, może chwila oddechu od wody
U mnie pada od wczorajszego późnego popołudnia, raz mniej, raz bardziej, teraz akurat drobny. Ale wciąż. Wczoraj chociaż słońce było i przeschło co nieco z góry, więc kosiłam. Dziś byłoby bez szans
Od jutra optymistycznie - kilka dni bez deszczu, tak przynajmniej mi tel pokazuje
Deszczowe foty z ogrodu
I już chwasty wyszły, trawa z resztą też urosła od wczoraj
I Limki będą kwitnąć, zobaczymy ile z nich i jak
Tak, wiem, że niczego nowego nie pokazuję, ale nic nowego poza pieleniem nie robię