Wiaan
01:13, 11 kwi 2022

Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5894
Marta tak masz rację to Milunia sprawiła, ze zakochałam się w różach, fajnie napisałaś, że to łączy nasze ogrody

Co do frontu to na tą chwilę nie mam gdzie wcisnąć róż, ale planuję małą metamorfozę. Muszę zrobić lekko podwyższoną rabatę bo jest zbyt mało żwiru, a nie ma jak dosypać bo jest kostka. Katalpa ze swoimi korzeniami tak wszystko uniosła. Wtedy będzie okazja na róże i myślałam o munstead wood - zobaczę jak z nią będzie na różance bo sadziłam dopiero latem zeszłego roku. Tutaj jest bardzo dużo słońca i ciepło. Wywalę stąd kostrzewę, żałuję, że w tym roku jej nie ścięłam tylko czesałam, źle wygląda. Dla porównania fotki obecnie i w zeszłym roku po ścięciu kostrzewy.
Mam plan aby zostawić tylko bukszpany, właśnie róże i niskie ładne trawy.

