Ogród wieczorowa porą cudny jest .
Rozchodniki na podobnym etapie co moje -zielone bedą aż do sierpnia.
Ale buszsz masz-u mnie tak jest w rabacie z werbeną-co przejde usuwam siewki bo wyglada jakbym chwasty miała
Klaudia to zawsze tak jest Trafiliśmy na zmyślnego elektryka, nic nie było dla niego przeszkodą, a jak masz swojego osobistego to mus dręczyć
Co do lampki wina to w końcu czas odpocząć, bo lato zleci raz dwa.
Tutaj nie widać, ale chwasty nie dają za wygraną i cięcia mam sporo, odkładam ciągle bo czasu brak. Trawnik też musi sobie radzić, tylko koszony i podlewany deszczem, widać, że doprasza się o nawóz i kanciki U mnie akurat pada regularnie, ale na przemian ze słońcem, nie pamiętam już kiedy tak było.