Chciałam prosić Was o poradę

Rabata z brzozą została obsadzona zgodnie z ilością słońca ale drażni mnie, że jest tak w połowie inaczej i drugiej połowie jeszcze inaczej. Chciałabym to uspójnić, rozmyślam o tym wciąż.
Tu część, gdzie jest więcej cienia, ale są momenty w ciagu dnia ze słońcem
Od strony zewnętrznej jest sporo słońca, trzeba podciąć nieco brzozę od dołu, wówczas będzie jeszcze wiecej
Tutaj natomiast widać ten podział i różnice w nasadzeniach
Miałam plan zatopienia w cienistej części w hakonechloa, ale ona tam rośnie bardzo wolno i nie wiem czy uzyskam efekt, za sucho ma pewnie. Są też bergenie i planowałam bodziszki.Na innych rabatach hakone rośnie u mnie pięknie.
Od strony siatki są rozchodniki, rozplenice hameln i hameln gold, gaura. To mi się wszystko kłóci ze sobą.
Skłaniam się ku pozbyciu się hakonechloa i dosadzeniu rozchodników bo one sobie tutaj poradzą, urosły ogromne i będzie fajnie jesienią. Do tego powtórka traw rozplenic i jeszcze stipę bym dała dla zwiewności, przetestowałabym, jakie trawy będą dobrze rosły, powtórka z gaurą również. Do tego musowo wykrzykniki z naparstnic białych i fioletowych. Jawi mi się ta rabata jako taka trawiasta z kwiatami biel, fiolet, róż. Może macie inny pomysł, jestem bardzo ciekawa

Jeśli mój zestaw byłby ok to jak to posadzić?