Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Chodźże na pole, do mojego ogrodu

Pokaż wątki Pokaż posty

Chodźże na pole, do mojego ogrodu

Basia_KRK 21:59, 11 cze 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Joku napisał(a)
Tak sobie myślę że tym różom chyba coś nie pasuje w glebie.
Mam takie orliki, wycinam im kwiatostany jak zaczynają mnie denerwować. Albo znajdę na to czas, albo uda mi się do nich dotrzeć. Liście moich z czasem robią się nieco mniej urodziwe, blade. Ale raczej nie zanikają całkowicie.
Obrazki obejrzałam z przyjemnością.

Jolu, dziękuję za odpowiedź
Z różami tak właśnie podejrzewam, że to bardziej coś z glebą jest nie tak... chociaż to zaskakujące by było, bo dołek był spory i sama dobra ziemia dla róż kronen+kompost+obornik+wióry rogowe. Wszystkie róże dostały tą samą mieszanką, a tu jeden szpaler, któremu coś nie pasuje... No nic, będę obserwować, a póki co, muszę to wszystko wysprzątać
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Basia_KRK 22:11, 11 cze 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Johanka77 napisał(a)
Fioletowiutko!

Oj tak... bardzo mi się podoba ogród w fioletach... są jeszcze czosnki... fioletowe... część z nich oczywiście pomylona....
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Alija 22:25, 11 cze 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8630
Basia_KRK napisał(a)
Szałwia 'Caradonna', stipa, kule cisowe, pomiędzy nimi róże 'Madame Anisette' oraz mszyce



Cudne te szałwie.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Anda 07:18, 12 cze 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33250
Basiu, Ty wszystkie róże posadzilaś z miejscem szczepienia nad ziemią? Miejsce szczepienia powinno znajdować sie co najmniej 5 cm pod ziemią.
Czy te gorzej rosnące mają więcej cienia?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Martka 07:34, 12 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Basiu, jestem zaskoczona, że szałwia Caradonna ma takie strzeliste, wyprostowane łodygi. Zdjęcia nadzwyczajne. Nie znam się na różach, ale życzę by szybko znalazł się powód, te rabaty jeszcze będą cieszyły
inka74 07:43, 12 cze 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 14930
Piękne fiolety w ogrodzie. Rzeczywiście ci wszystko bujnęło. Busz się robi.

Co do róż - jak ty je podlewasz i ile słońca mają? Świeżo posadzona róża wymaga stale wilgotnej gleby. Podlewania pod krzaczek a nie na liście. Jak lejesz od góry a róża ma trochę więcej cienia z rana to nie zdąży się osuszyć od dołu i wchodzą choroby. Druga opcja skrajna - za mało wody. Róże reagują żółknięciem i opadaniem liści jak mają za sucho. Czasami wystarczy raz je podsuszyć i potem pół krzaka liści nie ma. Na pocieszenie dodam, że jak się ukorzenią to mniej reagują na braki wody.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Basia_KRK 08:54, 12 cze 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Anda napisał(a)
Basiu, Ty wszystkie róże posadzilaś z miejscem szczepienia nad ziemią? Miejsce szczepienia powinno znajdować sie co najmniej 5 cm pod ziemią.
Czy te gorzej rosnące mają więcej cienia?

Cześć Ewuś, posadziłam mniej więcej tak, jak były posadzone w donicach, w których przyszły. Jedne miały miejsce szczepienia zasłonięte, w kilku sztykach dość mocno wystawało. Jako, że krzewy były już w liściach, a te pędy wychodziły poziomo na boki, wydawało mi się, to niemożliwe, żeby je jeszcze zakopać. Po Twoim pytaniu, wnioskuję, że źle zrobiłam i powinny być dość mocno zakopane. Nasuwa się więc drugie pytanie, kiedy to poprawić? Teraz, czy czekać do jesieni/wiosny?
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Basia_KRK 09:02, 12 cze 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Martka napisał(a)
Basiu, jestem zaskoczona, że szałwia Caradonna ma takie strzeliste, wyprostowane łodygi. Zdjęcia nadzwyczajne. Nie znam się na różach, ale życzę by szybko znalazł się powód, te rabaty jeszcze będą cieszyły

Martuś, mi się wydawało, że to właśnie jest cecha 'Caradonny'. Mam ją pierwszy sezon, więc ciężko mi się wypowiadać, czy to jest standard. U mnie to młode roślinki jeszcze, ale fakt, wyglądają pięknie! Dosadzę/powtórzę jeszcze na sąsiedniej rabacie (tej z kocimiętką 'Walker's Low'), żeby nasadzenia były bardziej spójne.
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Martka 09:04, 12 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Basiu, popełniłam właśnie ten sam błąd z moimi pierwszymi różami, a Milunia tłumaczyła... ale bałam się zakopać tak głęboko pędy. Teraz zdecydowałam po dyskusjach z dziewczynami, że z przesadzaniem wstrzymam do jesieni, niech już teraz zakwitną. Jednak na ten moment nie obserwuję utraty liści z tego powodu, wręcz przeciwnie, róże są, jak to Anda określiła, wigorne Usypałam kopczyki.

Basia_KRK 09:07, 12 cze 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
inka74 napisał(a)
Piękne fiolety w ogrodzie. Rzeczywiście ci wszystko bujnęło. Busz się robi.

Co do róż - jak ty je podlewasz i ile słońca mają? Świeżo posadzona róża wymaga stale wilgotnej gleby. Podlewania pod krzaczek a nie na liście. Jak lejesz od góry a róża ma trochę więcej cienia z rana to nie zdąży się osuszyć od dołu i wchodzą choroby. Druga opcja skrajna - za mało wody. Róże reagują żółknięciem i opadaniem liści jak mają za sucho. Czasami wystarczy raz je podsuszyć i potem pół krzaka liści nie ma. Na pocieszenie dodam, że jak się ukorzenią to mniej reagują na braki wody.


Inka, tak, obstawiam odpowiedzialną za to materię organiczną Zwykle takie rozmiary i przyrosty osiągają rośliny docelowo po kilku latach, a nie w drugim/trzeciem sezonie, dlatego jestem zaskoczona.

Co do róż, zdjęcia robione były po deszczu, dlatego listki mokre. Ja podlewam dość obficie całą ziemię wokół. To wystawa południowa, więc słońca mają full, około 7h, więc wydaje mi się, że OK. Zaraz po posadzeniu, były ze 2-3 tygodnie deszczu non-stop, więc ziemia raczej była dość dobrze wilgotna.
Może tak jak mówi Anda, źle je posadziłam (szczepienie nad ziemią) i to jest przyczyną
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies