No właśnie przed chwilą widziałam Twoją, i zastanawiam się, czy u mnie nie jest zbyt gęsto... nie wiem, kto na tym przysłowiowo lepiej wyjdzie Bo Ty sobie elegancko dosadzisz w dziury roślinki, a ja będę miała robotę z wykopywaniem i przesadzaniem
Taaaak... u mnie też ciężko z wyobraźnią przy różach..
Aniu, jesienią było posadzone 3000 tulipanów Już mi głupio o tym pisać Ale fakt, efekt piękny!
Cebule zostają w ziemi, wykopię tylko takie, które stały się w tym momencie widoczne (np. ziemia gdzieś wsiąkła, lub się osunęła ze skarp i odkryła trochę cebule).
Iwonka, dziękuję za Twoje uwagi Przyznam, że chciałam uzyskać taki efekt, że to właśnie róże są na pierwszym planie i wychodzą na ścieżkę, wiem, może to nietypowe, ale wstępnie taki był mój zamysł.
Weźcie pod uwagę, że to w zasadzie moje pierwsze doświadczenia z różami. Będę uczyć się na błędach Myślałam, że kukliki kwitną wcześniej (póki jeszcze róże nie kwitną) i właśnie tak jak jest teraz fajnie to wygląda (są posadzone za różami i kilka sztuk między nimi). Rozumiem, że za rok będzie inaczej z kwitnieniem? Z etykiet miałam info: kuklik Mai Tai w maju, róże Garden of Roses od czerwca. No i to mi pasowało. Żurawki są jako barwna plama, nie zależy mi na wspólnym kwitnieniu, rosną na tyłach, z resztą tego nie widać na zdjęciach, ale to jest mała skarpa. Róże są na poziomie "0", a kukliki i żurawki są już trochę na wzniesieniu. Nie do końca mam dobre zdjęcie, na którym byłby to widać.
Nie za bardzo rozumiem też, co to znaczy, że róże ogołocą się od dołu? i kiedy to ewentualnie następuje? To one nie będą takim ładnym zgrabnym krzaczkiem? Specjalnie wybrałam właśnie takie małe, które rosną na 50 cm wysokości max
Na tą chwilę kukliki są naprawdę znacznie większe niż róże, dlatego dałam je właśnie za róże. No i kwitną, a róże to chyba jeszcze z miesiąc będą potrzebowały. Z resztą same róże też nie są małe, kupiłam sadzonki 5L i też chcę je ciąć bardzo nisko, żeby były małymi zgrabnymi kulkami. Żurawkami to w ogóle się nie przejmuje, traktuję je trochę jak chwasty (przepraszam, jeżeli urażę tu miłośników żurawek). Non stop je rozdzielam i przesadzam, rosną u mnie jak szalone.
Hmmm.. Nie kojarzę u Ciebie zdjęć róży Garden of Roses z kuklikami Szkoda, że wcześniej nie widziałam takiego połączenia, pewnie dałoby mi to do myślenia. Masz jakieś?
U Ciebie zachwycam się za to cudnymi daliami i irysami oraz w tym roku morelowym hiacyntem, zjawiskowy..
Ewa, no właśnie, już dziewczyny zwróciły na to uwagę. Jak długo takie kukliki kwitną? Myślałam, że max około miesiąca, zanim zaczną kwitnąć róże.
Czy to zły pomysł z takimi niskimi różami na pierwszym planie wychodzącymi na ścieżkę?
Alchemilla mollis - w ogóle jej tu nie biorę pod uwagę. Mam w innym miejscu w ogrodzie, to gigant
Alchemilla erythropoda 'Alma' - takie sadzonki też mam ogrodzie od zeszłego roku, zaobserwuje je jak kwitną i jak się przebarwiają późnym latem, jeżeli będą mi pasować, przesadzę je jesienią przed róże. Z resztą widzę, że one rozmiarowo są fajne, takie kompaktowe.