Moje żurawki też tak będą wyglądały po zabiegu, jak go zrobię W środę będę tu znowu, to ich kolej będzie
No, grzeczna dziewczynka! Kawał roboty odwaliłaś!!!
Kasiula łączę sie z Toba w bólu, dosłownie wszystko mnie boli. Cały dzień byłam w ogrodzie, od 9 do zmroku. nawet nie mam siły fot wkleić u siebie bo mi się nie chcę, ale dobrze mi z tym.
Boćku, u mnie też marmoladki najlepiej przetrwały, natomiast wielu innym odmianom opuchlaki zeżarły korzenie. Turzyce też ciachnęłam, nawet mocniej, bo fatalnie po zimie wyglądają, ale na pewno odbiją.
Ładna wiosna u Ciebie Ależ to cieszy
tak w sumie to ja mam podobnie bardzo, tylko krokusy mi przekwitły. Kłosówka też taka wymięta byłą - wyskubałam jej te uschnięte i zaraz lepiej! Żurawki identycznie. Aha - i jednak śniegu nie mam. Ale poza tym to podobnie