No to mnie zastrzeliłaś!!!
O bylinowym słyszę pierwszy raz i z tego co widzę to ma ogromne kwiaty, a skoro bylina to pewnie obumiera jesienią i odrasta wiosną - muszę poczytać

Hibiskus, o którym wspominałam jest krzewem lub drzewkiem szczepionym na pniu i zrzuca tylko liście na zimę. Ja osobiście go nie okrywam i generalnie wszystkie krzewy rosnące na południu Polski nie są okrywane.




zdjęcie robione wczesną wiosną

A jakie są wymagania glebowe? Bo różne rzeczy w różnych sklepach czytałam.
Bylinowy spotkałam w kilku sklepach internetowych.

Niebieski jest zachwycający, ostatnio patrzyłam na niego w szkółce i zastanawiałam się. Nie kupiłam, ale może powinnam?

Odnośnie hibiskusów bylinowych, a konkretnie Hibiscus moscheutos (hibiskus bagienny) - nie uprawiałam ich, ale na naszym forum Facebooka ktoś dawno temu napisał, że w młodym wieku jest wrażliwy na mróz i wymaga dobrego okrycia a na bryłę trzeba dodatkowo usypać kopczyk. Potrzebuje słonecznego stanowiska, nie narażonego na mroźne wiatry.

Należy go traktować podobnie jak róże.
Ziemia żyzna ale przepuszczalna, do gliny nie nadaje się. Stanowisko półcieniste.
Ma ogromne kwiaty, nieproporcjonalne do rośliny i podobno pachnące? Czy to sprawdziłaś?

Poczytałam troszeczkę i wygląda na to, że hibiskus bylinowy bardziej przypomina nasz rodzimy prawoślaz. Tyle tylko, że nasz prawoślaz ma mniejsze kwiaty.

Zbyszku liczyłam na Ciebie i Twojego hibiskusa - jest niesamowity.

No to ja pokażę swojego - ma 5 lat i do Zbyszkowego jeszcze mu hoho, ale też ładny

Zbyszku, hibiskus cudo. Ile on ma lat?

GabiK napisał(a)

Zbyszku, hibiskus cudo. Ile on ma lat?

Około 18 wiosen sobie liczy.

Pojawiły sie już u nas hibiskusy z końcówką chiffon w nazwie. Mają one kwiatki ozdobione wokół słupka jakby dodatkową koronką ale przede wszystkim charakteryzują się dużą siłą wzrostu i odpornością na mróz. Rosną tak silnie że można je przycinać - tak jak hortensje - żeby wypuściły dużo nowych pędów na których pojawią się silne kwiaty.
Wśród chiffonów - najodporniejszy i najbardziej żywotny jest lavender chiffon, poza tym jest white, blue, china

Trzeba się z nimi opatrzyć w internecie najpierw, bo sprzedawane są jako np. hibiskus lavender , hibiskus niebieski czy Blue - bo nazwy są zastrzeżone i płatne.

Ponieważ hibiskusy wypuszczają bardzo późno liście - Anglicy radzą sobie puszczając na krzew wczesne odmiany niezbyt ekspansywnych powojników.

Angielska nazwa hibiskusa - rose of sharon / rzadziej używają łacińskich nazw roślin/, można się wspomóc szukając

mam hibiscusa, którego ostro przycięłam w jesieni, widzę, ze będzie słabe kwitnienie- ma pąki ale jakoś 'nie zabiera się' do otwarcia kwiatow...
natomiast 2 dni temu posadziłam 3 szt. Hibiscus Purpureus Variegatus - małe okazy, ale kupiłam ze względu na ciekawe biało obrzeżone liscie, maja tez pąki kwiatowe