Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Dominiki

Ogród Dominiki

badara 08:49, 06 lut 2012


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Witaj Dminiko,troszke Cię nie było
Ja nie przepadam za irgami właśnie dlatego ,że trzeba je nieustannie kontrolować i ciąć,poza tym u mnie rozsiewały sie na potęgę,postawiłam na irgi o pokroju krzaczastym i mam w tej chwili ,jedną ,wyhodowana z nasiona irgę pomarszczona (Cotonoaster bullatus), własnie mieszkający w ogrodzie szpak skonsumował wszystkie owoce ,jakie były
____________________
Cały rok w ogrodzie zapraszam http://www.zkwiatkanakwiatek.blogspot.com/
agniecha973 08:56, 06 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. I tak nie wiem na co się zdecyduję
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
EPODLAS 10:14, 06 lut 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Jeżeli mowa o irgach, to ja mam tylko jedną Irgę "Major" Niestety prze ostatnie dwa lata mi przemarzła po zimie. Przycinam na wiosnę i rośnie dalej. Podobają mi się jej kwiatki, takie niewinne. A jeżeli chodzi o berberysy też mam w ogrodzie na razie dwa. W berberysach jest taki wybór w kolorach i w wielkości. Niektóre te małe są śliczne.
____________________
Mój ogród
Domi 12:54, 06 lut 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
agniecha973 napisał(a)
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. I tak nie wiem na co się zdecyduję


Jeśli chcesz, żeby roślina była widoczna na rabacie, wybierz takie odmiany irgi, o jakich pisze Łucja, bo te płożące tworzą dywaniki i nie są same w sobie jakoś specjalnie dekoracyjne (poza okresem kwitnienia i owocowania). Ja bym ich użyła przede wszystkim do zadarniania podłoża. W tej roli sprawdzają się świetnie, bo tworzą zbity dywan, po którym można swobodnie chodzić (nie wiem jak inne odmiany, ale "Ursynów" ma giętkie gałązki i deptanie im nie szkodzi). Berberysy wydają mi się bardziej dekoracyjne. Moim ulubionym jest odmiana "Bonanza Gold". Wiosną na śliczne limonkowe listki, które żółkną z czasem. Przerobiłam też odmiany "Admiration" i "Bagatelle", ale w końcu wylądowały w ogródku mojej Mamy, ale tylko dlatego, że postanowiłam zredukować kolor bordowy w ogrodzie.
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Borbetka 19:20, 09 lut 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Dominiko, ogród na miano nagrody, naprawdę!!! Kocham tak zadbane ogrody i dzięki Twoim zdjęciom spodobały mi się trawy, nigdy wcześniej o nich nie myślałam. Będę zaglądać do Ciebie często i nie mogę się doczekać, kiedy Twoje cebulki "ruszą". Twoje zdjęcia są magiczne. Szkoda, że nie umiem takich zrobić.
Pozdrawiam i kibicuję.

borówcowy-raj/
____________________
borówcowy wizytowka
agniecha973 19:35, 11 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Domi napisał(a)

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. I tak nie wiem na co się zdecyduję


Jeśli chcesz, żeby roślina była widoczna na rabacie, wybierz takie odmiany irgi, o jakich pisze Łucja, bo te płożące tworzą dywaniki i nie są same w sobie jakoś specjalnie dekoracyjne (poza okresem kwitnienia i owocowania). Ja bym ich użyła przede wszystkim do zadarniania podłoża. W tej roli sprawdzają się świetnie, bo tworzą zbity dywan, po którym można swobodnie chodzić (nie wiem jak inne odmiany, ale "Ursynów" ma giętkie gałązki i deptanie im nie szkodzi). Berberysy wydają mi się bardziej dekoracyjne. Moim ulubionym jest odmiana "Bonanza Gold". Wiosną na śliczne limonkowe listki, które żółkną z czasem. Przerobiłam też odmiany "Admiration" i "Bagatelle", ale w końcu wylądowały w ogródku mojej Mamy, ale tylko dlatego, że postanowiłam zredukować kolor bordowy w ogrodzie.


O! I teraz już szala się przechyliła. Dzięki za takie ujęcie tematu irgi. Będzie tak jak było zaplanowane na początku - berberys Green Carpet. Dzięki.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Domi 18:15, 13 lut 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Nie ma za co Agnieszko
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Domi 18:30, 13 lut 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Borbetka napisał(a)
Dominiko, ogród na miano nagrody, naprawdę!!! Kocham tak zadbane ogrody i dzięki Twoim zdjęciom spodobały mi się trawy, nigdy wcześniej o nich nie myślałam. Będę zaglądać do Ciebie często i nie mogę się doczekać, kiedy Twoje cebulki "ruszą". Twoje zdjęcia są magiczne. Szkoda, że nie umiem takich zrobić.
Pozdrawiam i kibicuję.

borówcowy-raj/


Borbetko, jam niegodna takich pochwał. Cieszę się, że do mnie zaglądasz, choć dopiero wiosną zacznie się coś dziać w moim ogrodzie. Nie mogę się już doczekać wiosny.
Ja też Cię pozdrawiam!
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Martek 19:04, 13 lut 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Domi napisał(a)

Rośliny cebulowe są piękne w takiej ilości. Najgorsza zabawa zaczyna się wtedy, jak trzeba zmienić im miejsce, to opisywanie, selekcjonowanie, przesadzanie? Masz to jakoś opanowane?


No właśnie....To jest kolejny argument na korzyść sadzenia jednej odmiany w dużej ilości. Staram się, żeby różne odmiany tulipanów nie stykały się ze sobą, ale były w bezpiecznym oddaleniu (wtedy wiadomo, że wszystkie cebule w danym miejscu są jednej odmiany). Później bazuję na zrobionych wiosną zdjęciach przy wykopywaniu i przy sadzeniu nowych, nie wyrzucam etykiet z opakowań, żeby pamiętać co kupiłam (i w jakiej ilości)i wkładam kartki do koszyczków: w jednym koszyczku jedna odmiana+cebulki przybyszowe.
To wszystko jednak tyczy się tylko tulipanów. Krokusy sadziłam obok siebie na jednej rabacie i teraz jakakolwiek próba ich wysadzenia skończy się pomieszaniem.
Ale...ponieważ czeka mnie w przyszym roku zmiana nasadzeń i wykopywanie cebul, wymyśliłam sobie, że poczekam do kwitnienia i powbijam w łodyżki szpilki z łebkami w różnych kolorach. Później zrobię sobie ściągę np. czerowna szpilka w krokusach Tricolor, zielona w krokusach białych i po zaschnięciu powyciagam je i pogrupuję zgodnie ze ściągą. Na szczęście nie mam zbyt wielu odmian

Ja przywiązywałam do łodyg kolorowe wstążki lub gumki recepturki ,szpilkami można się potem zakłuć
Czekam na ten holenderski spektakl Domi
A jeszcze cofając się do hebe i takim podobnym roślinom też jestem zdania,że szkoda zdrowia na walkę i stratę kasy .Nie u wszystkich tak samo rośnie Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 19:08, 13 lut 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Pięknie o każdej porze roku .Trzeba jednak przyznać Dominiko ,że mimo wszystko ładnie zagospodarowali ci przestrzeń raczej jesteś zadowolona z efektu ...?Przecież wiemy ,że czasami można się popłakać
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies