Agnieszka, takie porównawcze fotki są wspaniałe, bo widać zmiany. Człowiek się szybko przyzwyczaja do aktualnego stanu.

Tulipanowiec- ekstra, to duże drzewo więc na Twoją działkę idealny, jeszcze platany, masz platany ?

Chwasty są okropne, u nas najbardziej rozsiewa się mlecz, w trawy mi się nasiewa, koszmar normalnie.

Robi wrażenie
Głóg paul's scarlet Ci zakwitł w tym roku?

Helen, też czekam na ten efekt wow

Kamila, dzięki

Martuś, dzięki

Asia, platana jeszcze nie mam, nie wykluczam . Zrobię kiedyś jeszcze porównanie fotek innych rabat, ale zawsze zapominam.

Renata, dzięki . Głóg mi zakwitł. Ale tylko ten, którego mam już kilka lat.
3 sztuki posadzone w zeszłym roku - póki co bez kwiatów.

Fotki z początków kwitnienia:

Dziś wybrałam się do Wawy, okolice mojej "byłej" poczty :

Irysy z kocimiętką, ale jest tam coś jeszcze. Rozpoznałaś?
Zmiany rewelacyjne, zwłaszcza teren wokół altanki i fosa - poszło w mig. Plewienia też nie lubię, a wiosną go najwięcej, potem rośliny się rozrastają i robi się busz.

Ciekawe co to ta trzecia roślinka, fajny zestaw

Dziewczyny, niestety nie rozpoznałam tej trzeciej, bo jeszcze nie kwitła. Ale jak będę kiedyś, to przy okazji zrobię fotkę

Fioletowa rabatka mi się podoba. Może właśnie sklecę coś podobnego u siebie pod żółtawym klonem. Mam już bodziszki Rozanne, irysy syberyjskie od Ani-Ajki, brakuje tylko kocimiętki

Agatorek napisał(a)

Dziewczyny, niestety nie rozpoznałam tej trzeciej, bo jeszcze nie kwitła. Ale jak będę kiedyś, to przy okazji zrobię fotkę

Nawet jak nie kwitnie to obiektyw google czasem daje radę

Aga, ogrom pracy, obraz całości zaczyna się malować gratuluję i nieustannie podziwiam. Irysy na rabacie przed pocztą robią wrażenie. Fiolet ma moc.
Szkółki z Włocławka nie polecam (mówimy o tej która ma w ofercie "rzadkie i pospolite rośliny?), mam od nich, a raczej miałam, 50 hakonechloa, żadna nie przeżyła. Pojechałam w zeszłym roku odebrać osobiście. Potwierdzam właściciel jest dość niefrasobliwym i niezorganizowanym człowiekiem i prowadzenie szkółki go po prostu przerasta, raczej próbuje prowadzić szkółkę. Roślin nie można zobaczyć na miejscu, bo ma je "na różnych polach". Oferta wydaje się bardzo ciekawa, strona mało atrakcyjna, ale realizacja, tak jak pisze April, to już w ogóle szkoda gadać. Odradzam zdecydowanie.