Aniu, tak, ta rabata od razu zwróciła moją uwagę. Kocimiętka to podobno bezproblemowa roślina, też o niej myślę
.
Asiu, niestety na to nie wpadłam
. Jak jestem w mieście, to zazwyczaj wszędzie „pędzę”
.
Martuś, dziękuję
Za pochwały i opinię o szkółce. Maskara, coś musiało być nie tak z tymi trawami
. 50 sztuk to ogromna ilość …
Ela, to prawda, drzewa to ramy ogrodu, a cień jest bardzo pożądany
. Nie mam pojęcia co jest jeszcze na tej rabacie.
Bożenko, może perovskia tam jest, chociaż u mnie jeszcze mała i nie kwitnie
Irenko, mam nadzieję, że nie będę musiała ciąć żadnych drzew
. Oprócz tych niższych, do których sięgnę z ziemi.
Czesaniem psów zajmuje się eM. Ze względu na to, że nie wchodzą do domu (i tego, że eMa nie ma codziennie) robi to co jakiś czas.
Daria, dziękuję. Już czasami czuję się jak na jakimś odludziu i bardzo to lubię (po kilkunastu latach w Warszawie
).
Też zauważyłam, że w miastach jest co raz ładniej
Aga, dziękuje
. Czekam na busz i pewnie będę poszerzać rabaty
. Bo sadzę niektóre rośliny za blisko siebie