Pięknie Agnieszko.
I piesy jakie zadowolone z zimy.
Ja kocham zimę chociażby dla takich widoków.
Pozdrawiam

Piękny wiek jubilatki i cudowne róże.
Zachwyciły mnie też zimowe zdjęcia i zegar.
Wszystkiego najlepszego dla Babci

Agatorek napisał(a)

Ach te Twoje wierzby
Zachwycam się nimi
Zaintrygowała mnie konstrukcja na końcu wierzb co to jest? Gniazdo na słupie bocianie czy coś innego?

Asiu, Irenko
Dziękuje

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ach te Twoje wierzby
Zachwycam się nimi
Zaintrygowała mnie konstrukcja na końcu wierzb co to jest? Gniazdo na słupie bocianie czy coś innego?

Tak, to bocianie gniazdo na słupie. Tzn. Chcieliśmy, żeby było i postawiliśmy słup, a na nim początki gniazda, ale na razie jest bez lokatora. Chyba miejsce jest za bardzo odsłonięte.

ty wierzby masz u siebie na działce czy za płotem? Lubię je, mimo wszystkich narzekań na nie. Przywołują wspomnienia z dzieciństwa...

Ja lubię jak bociany klekotają na tak dużej działce mogą być ale na małej mógłby być z nimi mały problem

inka74 napisał(a)

ty wierzby masz u siebie na działce czy za płotem? Lubię je, mimo wszystkich narzekań na nie. Przywołują wspomnienia z dzieciństwa...

Wierzby mam za płotem, ale rosną jeszcze na naszej działce. Bo ogrodzoną mam część działki.
Jest tak (w kolejności od asfaltu): asfalt, nasza łąka (wzdłuż niej nasza droga z kostki), wierzby, rów, brzozy, ogrodzenie , dalej są dwa małe oczka, rondo, dom, taras, przestrzeń z oczkiem, obok budynek gospodarczy, ogrodzenie, nasza kolejna łąka i nasz kawałeczek lasku.

czerwona linia to granica działki
fioletowa linia to ogrodzenie

Basieksp napisał(a)

Ja lubię jak bociany klekotają na tak dużej działce mogą być ale na małej mógłby być z nimi mały problem

Częściej słyszę żurawie, gdzieś blisko urzędują

Żurawie też u nas często słyszę, a raz dwa bociany siedziały sobie na dachu u sąsiada kilka dni, no powiem dach nie wyglądał ciekawie