Agatorek napisał(a)

❤️❤️❤️❤️

Zadowolone mój jak był młody spał na śniegu, dopiero poniżej -10st można go było spotkać w budzie. Nieraz spał gdzieś pod murem. Ale na stare lata wykładał się na rozplenicach, potem lubiĺ wyściółkę ze słomy. Buda nie była jego domem. W październiku, po 9 latach go usypiałam. Twoje mi go przypomniały

Aga, wszystko urośnie, szybciej niż Ci się wydaje. Popatrz tylko trochę wstecz, a ujrzysz samą trawę na Twojej wielkiej przestrzeni, a teraźniejszość ukazuje już pięknie zagospodarowane rabaty i ciekawie zaaranżowane kręte dróżki prowadzące do przepięknej altany oraz pergoli...Z wiosną rośliny ruszą z kopyta i za kilka sezonów będzie już wszystko duże...I wówczas trudno będzie Ci uwierzyć, że to wszystko zrobiłaś własnoręcznie...

Powolutku coś tam zaczynam działać z dekoracjami

Agnieszka Twój zimowy ogród wygląda wspaniale Ostatnio czasu mało ale jestem na bieżąco

Jak ładnie pobieliło, u nas można utopić się w śniegu, w końcu nie będzie problemu z suchą wiosną

Ula, u mnie też budy stoją zazwyczaj nieużywane, tak jak było u Ciebie . Przy takim futrze mrozy niestraszne

Elisko, to prawda i bardzo bym chciała już mieć busz… żeby chwastów nie było widać .

Basiu, jeszcze trochę czasu jest , szkoda tylko, że raczej nie będzie białych świąt…

Dziękuję Anetko

Kasiu, to prawda z tym śniegiem, chociaż jeszcze nie wiadomo jaka będzie zima …jeszcze trochę jej zostało

Agatorek napisał(a)

chociaż jeszcze nie wiadomo jaka będzie zima …jeszcze trochę jej zostało

Według niektórych kalendarzy, to jeszcze się nawet nie zaczęła

W sumie tak, ale… już po śniegu

Przynajmniej suszy nie masz

Teraz nie, zobaczymy wiosną