Juzia, Ewa, muszę przyznać Wam rację, powariowały

Marta, na pewno tak będzie, ale czy wystarczy Wam czasu?

Aniu, masz rację, teraz uzyskanie Esty to kilka minut

Iwonka, Monia, nareszcie jakieś głosy rozsądku

Magarku, to ja musisz sama ustalić z Brutusem . Jak jesteś w miarę szybka, to może i dwa kloniki uda Ci się wykopać

Mirka, zanim kupiłam kruszyny, to doczytałam, że one ogólnie są raczej niewrażliwe na trudne warunki pogodowe, typu mróz, czy susza. Ale podlewam zawsze cały ogród, więc trudno mi powiedzieć, czy z tą suszą, to prawda. W zeszłym roku całość podlewana była ze 3 razy, max 4. U mnie glina dość długo trzyma wilgoć.
Te duże, ostatnio kupione, to nie wiem, czy szczepione. Ale na pewno szczepione (na dole, przy korzeniu) są mniejsze okazy, co jakiś czas coś z nich wyrasta .

Ewa, dziękuję , na pewno później podzielę się wrażeniami i zdjęciami

inka74 napisał(a)

Ja wiem gdzie Aga mieszka ale nie podejmę się. Każdy z pysków psinek jest większy niż moja głowa. A biegają szybko. I raczej nie z tych co się je uda przekupić jeszcze lubię swoje cztery litery ))

Jakby odgryzły jakoś symetrycznie… to mogę robić za przynętę, pod warunkiem podziału łupu

Tydzień człowieka nie ma a tu mafia roślinna się uaktywniła.
Aga, choć wycieczka arcyciekawa to ty się dobrze zastanów czy jednak jechać. One się tak organizują że ani eM ani futra mogą nie obronić twoich skarbów

Asia, reklamacji psy nie uwzględniają

Jola, najwyżej powiem eMowi, żeby nie rozstawał się z „antynapadówką”, może firma ochroniarska da radę odeprzeć atak

Rojodziejowa napisał(a)

Jakby odgryzły jakoś symetrycznie… to mogę robić za przynętę, pod warunkiem podziału łupu

Asia, no i w końcu konkret! Widzicie siostry? To jest właściwy attitude! A nie, że d.. mi odgryzie to nie jadę Z takim podejściem to za dużo nie wyniesiemy!

Agatorek napisał(a)

Jola, najwyżej powiem eMowi, żeby nie rozstawał się z „antynapadówką”, może firma ochroniarska da radę odeprzeć atak

W sumie niezły pomysł. Tak ich wszystkich zatrajlujemy, że chłopcy pomogą kopać, nosić i pakować .

Będzie z tego taka impreza, że cyklicznie to trzeba będzie powtarzać

Agatorek, to kiedy następne wakacje planujesz? Bo wiesz, logistyka itepe

Tu takie plany, że nie wiadomo do kogo bardziej bym chciała dołączyć

Aga wycieczka mega zazdraszczam
Ale u Ciebie na włościach też się będzie działo

Normalnie Gang Ogrodniczek się organizuje

Nieopatrznie podałaś termin wyjazdu, oj nieopatrznie

UrsaMaior napisał(a)

Asia, no i w końcu konkret! Widzicie siostry? To jest właściwy attitude! A nie, że d.. mi odgryzie to nie jadę Z takim podejściem to za dużo nie wyniesiemy!

Izka, ja się z Tobą w pełni zgadzam, miękiszonów nie rozumiem

Jola-April mówi o nas "One", hmmm. Swoją drogą ciekawe kiedy się na urlop wybiera