Ogród dorośleje z prędkością światła... Niedawno były wielkie przemyślenia co do kształtu rabat. Teraz ogród swoim kształtem i urodą wyróżnia się w sposób szczególny bo zachwycający. Elementy kute jeszcze bardziej podkreślają urok tego niesamowitego miejsca. Masz Aga fajny styl i gust. Brawo

Agatorek napisał(a)

Umm pięknie, tak klimatycznie.
Ci to za piękny klon ten na dole ?
Plotek cudo.
Ozdoby: ptaszki, żabcie bardzo ładne.
Wszystko nasz takie wyjątkowe

Dziękuję Elisko , jestem w sumie z siebie dumna

Aniu, bardzo dziękuję
Ten klon to Dissectum Garnet, mój najstarszy egzemplarz (mam go chyba z 8 lat już), rozrasta się wszerz - ma na pewno nie mniej niż 1,5m szerokości, nie jest wysoki.

Chciałam się jeszcze pochwalić, że dziś zaczęliśmy sezon pływacki
Pompę do grzania wody włączyliśmy dopiero rano, więc woda nie była za ciepła, ale miała i tak więcej niż Bałtyk w lecie .
Jutro już będzie lepiej
ale było super !!!

AAAA i dopatrzyłam się dziś, że kilka miodunek leży, jedna wiśnia Burgund Royalty (w rzędzie są trzy, ta akurat jest w środku) ma jakieś dziwne, jakby zmniejszone liście (niestety jest za wysoka, żeby zobaczyć z bliska) i trochę oberwała nowa Amanogawa (kwiatki jakby "uschły").
Ten przymrozek z ubiegłego tygodnia był na bank pijany.

Ale zazdroszczę! Popluskać się z takimi widokami wokół, szczęściara jesteś!

Ale trafiłam na zdjęcia.
Na warzywnik masz jeszcze miejsce za basenem, a raczej przed, albo na tym pasie za altanką i garażami.

Ale cudny, Ten kowal to chyba tylko dla Ciebie pracuje, cały czas zajęty kolejnymi projektami u Was chyba nie ma czasu na nic innego

Iza, patrzyłam na ogród z innej perspektywy .

Gosiu, na razie nie ciągnie mnie do warzyw. Raz, że dużo czasu muszę i tak poświęcać na ogród, a dwa, moja mama ma u siebie warzywa. I w takiej ilości, że wystarcza i dla nich i dla nas .

Sylwia, no nie . Płotek zleciliśmy już we wrześniu, jak basen zaczął się budować . Koniec kwietnia - montaż (umówiliśmy się wstępnie ogólnie na wiosnę, wcześniej nie był potrzebny), miał być wcześniej, ale pomocnik kowala rozciął sobie dłoń dość głęboko i musiał się wykurować. Gdyby Kowal nie miał w tym czasie innych zleceń, czyli w ciągu 8 miesięcy, to by przymierał głodem .
W kuciu róż już ma wprawę, szybko mu idzie

OMG, kiedy to wszystko tak urosło, ogród już wydoroślał.Pięknie jest, a woda dodaje mu jeszcze uroku.
No, a basen, czad po prostu.