Małgosiu! Dziękuję bardzo. Ze zdrowiem już lepiej, dwa tygodnie antybiotyku i zatoki wróciły w miarę do normy. Teraz potrzebna mi dobra pogoda, żeby popracować w ogrodzie, bo przez chorobę mam dwa tygodnie spóźnienia.
Ciągle mi się nie układa, żeby jechać na targ i upolować przylaszczki. W tą środę nie mogę jechać, może uda mi się w sobotę.
Namieszała nam zima tej wiosny.