Przyznam się, że już kiedyś popełniłam wpis u Ciebie jeszcze pod nickiem AlinaP- zdjęcie profilowe jest to samo. Należę do tych osób, które czytają wpisy widniejące na pierwszej stronie i to dorywczo. Kiedyś oglądałam relację z umacniania brzegów stawu. Szacun. Ogrom pracy.
Masz dobre warunki dla cieniolubnych i wykorzystujesz to świetnie. Kotek w otoczeniu kresek z liści tataraku jak rycina z bajki