Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Glina i zielsko

Glina i zielsko

LIDKA 06:53, 04 wrz 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11796
Kordina napisał(a)
Smyczki do okularów w pracy

Mam taką robotę że co chwila odchodzę od kompa i ściągam, dużo się ruszam i schylam. Miałam łańcuszek ale się nie sprawdził bo podczas schylania te okulary mi się zaczepiały o wózki lub fotele.
Muszę mieć chyba takie co stale na nosie bedą.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 06:54, 04 wrz 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11796
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Może lokalizator do etui w formie bryloczka? Albo brzęczyk bez GPS? Są takie do kluczy to i do etui można włożyć/przyczepić. Czasami w Act..n są po kilka/kilkanaście złotych.


Trochę rozeznałam temat i są takie lokalizatorki do naklejenia ale tylko z iPhona a ja go nie mam i nie pragnę mieć.
A te brzęczki obyczaje jeszcze.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 06:57, 04 wrz 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11796
Miskantowo napisał(a)
Ja nie posiadam progresów bo mam jakieś dziwaczne te oczy.
Pomimo gigantycznej wady wzroku…daję radę czytać i pisać w zwykłych okularach.
Mam tez takie do czytania ale zakładam je tylko kiedy zasiadam do jakiejś pracy w rodzaju robotka na drutach przez parę godzin.
Progresów nie ma i nie będzie bo nie wiem nawet czy przy mojej wadzie wzroku by mi je wykonali.
O koszcie nie wspominajac.


Ja mam tylko do czytania i stąd to ściąganie co chwilę bo mam taką robotę że ganiamy po dużym sklepie a co chwilę i latam do kompa robić paragon albo fv . Te progresy są drogie ale za 2 pary zwykłych zapłaciłam też sporo. No i jedne już zgubiłam a miały że 2-3 tyg.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 07:01, 04 wrz 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11796
Judith napisał(a)
Jeśli zgubiłaś wraz z etui i takie zaginięcia (z etui) Ci się zdarzają, to przekazuję mój sposób postępowania: będąc poza domem nigdy, ale to nigdy nie odkładam etui z okularami gdziekolwiek, zawsze od razu wkładam je do torebki.
Samych okularów także nigdzie nie kładę (tylko na biurku), zawsze mam je za dekoltem lub na głowie. Innym rozwiązaniem jest łańcuszek/smyczka, o którym pisze Kordina.
Nigdy nie zgubiłam okularów .


Judith najgorzej mnie męczy to że nie mogę sobie przypomnieć gdzie ja je miałam ostatnio.czy w piątek czy sobotę. Prawdopodobnie gdzieś po drodze z roboty musiałam wyciągać np w sklepie. Ale moje 2 stałe sklepy już popytałam i nic.

Jeszcze popytam wkoło mojego budynku pracy w sklepach bo może ktoś koło auta znalazł? Raczej już straciłam nadzieje.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Miskantowo 08:02, 04 wrz 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1295
LIDKA napisał(a)



Krwawnice mam. Słaba jest i obstawiam że za sucho. Będzie przesadzona i dostanie hydrożelu. Protestuje ją.


Kawałek za domem mam krwawnice.
Rosna w takich rowach odwadniających drogę.
Miasto robie tu ostatnio takie cuda bo u nas jak nie pada to nie pada ale jak juz się zbierze to z fanatyzmem. Zalewa wszystko dokumentnie.
W lipcu mieliśmy taka ulewę, ze w pól godziny spadło tyle wody ile normalnie odnotowaliby w dwa lipcowe miesiace.
Wzdluz nowej drogi sa rowy z takimi kamiennymi jakby groblami. Posadzili tam krwawnice i w tym roku to one praktycznie sa cały czas w wodzie lub błocie. Dobrze im.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
pestka56 10:45, 04 wrz 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5338
LIDKA napisał(a)


Piesek dostaje na razie tabletkę która odrobacza i zabezpiecza na kleszcze. Potem zobaczymy co muszę obgadac co lepsze z weterynarką. Tu jest plaga kleszcze w koło. I jakoś się ich boję.


U mnie kleszcze pojawiły się w ilościach znikomych tylko wiosną. Teraz - od końca czerwca - nie ma w ogóle. Nawet kot dzikus rezydent okazyjny, mega włóczęga, którego w zeszłym roku musiałam odkleszczać, nie łapie kleszczy. Moja kocia banda zachwycona, że nie paskudzę im futerek
Myślę, że to zasługa głównie bażantów. W tym roku już 2 stadka, po 5-7 kur, grasują w ogrodzie wcześnie rano.
____________________
Kasia
April 11:46, 04 wrz 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11773
Twoje gaury fantastyczne. I werbeny. Jak ja zazdroszczę możliwości uprawiania takich roślin. U mnie werbeny zupełnie nie dają rady. A kilka gaur które mam, wegetują bez przekonania czy przeżyć czy ostatecznie paść.
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 11:59, 04 wrz 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12336
Miskantowo napisał(a)


Kawałek za domem mam krwawnice.
Rosna w takich rowach odwadniających drogę.
Miasto robie tu ostatnio takie cuda bo u nas jak nie pada to nie pada ale jak juz się zbierze to z fanatyzmem. Zalewa wszystko dokumentnie.
W lipcu mieliśmy taka ulewę, ze w pól godziny spadło tyle wody ile normalnie odnotowaliby w dwa lipcowe miesiace.
Wzdluz nowej drogi sa rowy z takimi kamiennymi jakby groblami. Posadzili tam krwawnice i w tym roku to one praktycznie sa cały czas w wodzie lub błocie. Dobrze im.


A wiesz tez to zauwazylam, ze coraz wiecej u nas takich ogrodow deszczowych sie robi, deweloperzy nawet wymog maja. I dobrze, bo opadow mielismy w tym roku sporo.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 12:12, 04 wrz 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12336
U mnie kleszczy nie ma ale dlatego, ze sa mrowki. Żadne bazanty czy inne ptaki nie sa w stanie kleszczy wydziobac z trawnika, nie ma opcji. Stonke to owszem ale nie kleszcza. Im wiecej mrowek tym mniej kleszczy Przez caly sezon biale mialy raptem 2 kleszcze i to w kwietniu.W maju pojawily sie mrowki Kleszcze pewnie pojawia sie w pazdzierniku jak mrowki sie juz pochowaja.

Ja tez tabletkuje Bravecto lub Next Gard Spectra inna wersja niz standard, jest rozszerzona o pasozyty. Simparica mi sie nie sprawdzila. Bravecto sa na 30 dni i na 90 dni. Nie patrze w tym momencie na koszty bo jednak miesieczna jest lepsza, w razie problemow organizmu z tabletkami. Roznie to bywa.
Tabletki daje bialasom od dawna, dawalam pierwszej ekipie i drugiej tez daje.

Aga wydziobaj dla mnie tej knautii ja mam 3 sadzonki ale takiej rozwichrzuchy, ze nie nadaje sie to na rabate, przesadze wtedy w inne miejsce.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
LIDKA 19:43, 04 wrz 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11796
April napisał(a)
Twoje gaury fantastyczne. I werbeny. Jak ja zazdroszczę możliwości uprawiania takich roślin. U mnie werbeny zupełnie nie dają rady. A kilka gaur które mam, wegetują bez przekonania czy przeżyć czy ostatecznie paść.


Każdy ogród inny. Twój ma klimat i urok lasu. Fakt że wymaga innych roślin. Te dwie robią mi szoł ale są wybitnie slońco lubne
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies