Dziś pogoda paskudna a ja marze o wiośnie. Kupiłam nasionka warzywek. Pomidor koktajlowy koralik spróbóje wysiać. I jeszcze ze 2 gatunki po 3 sadzonki zakupie na lokalnej giełdzie. Widziałam że chodowcy mają opisane odmiany nawet z foto.

.
Wczoraj przypomniałam sobie o wykopanych cebulach tulipków
Przeleżały w domku ogrodnika od końca października niczym nieokryte i przeżyły mrozy po kilkanaście stopni. I kiełki mają.
Worek ziemi już się rozmraża w garażu.
Sadzenie w środę.
Bedą 3 donice.
Rozglądam się za donicami do pomidorów i mięty.
Miałam je w produkcyjnych ale chce coś ładniejsze.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą
Glina i zielsko na Diamentowej